Przejazd przez Białoruś do Rosji - wizy
Przejazd przez Białoruś do Rosji - wizy
Wybieram się do Rosji przez Białoruś samochodem. Może ktoś mi powie czy przejeżdżając przez Białoruś (tranzyt) muszę starać się o jakąś wizę właśnie na ten przejazd? Jeśli tak to jaką i jak załatwić formalności z tym związane. Dodam, że mam wizę służbową do Rosji. Proszę o odpowiedź bo nie wiem co dalej robić.
Agnieszka
Agnieszka
wynika z tego, że forumowicze nie czytają innych tematów...
sprawa wiz dla jadacych tranzytem przez Białoruś była już "wałkowana" kilkakrotnie w innych tematach...
ale jak widać, najprościej jest założyć nowy temat i czekać na odpowiedź...
jak tak dalej pójdzie, to co kilka dni będa się pojawiały te same pytania w nowych wątkach...
sprawa wiz dla jadacych tranzytem przez Białoruś była już "wałkowana" kilkakrotnie w innych tematach...
ale jak widać, najprościej jest założyć nowy temat i czekać na odpowiedź...
jak tak dalej pójdzie, to co kilka dni będa się pojawiały te same pytania w nowych wątkach...

będę wdzięczny za korzystanie na forum z funkcji Szukaj ...przed zadaniem pytania...
Aby rozwiać wątpliwości co do tranzytu przez Białoruś zacytuję umowę między Polską i Białorusią:
Obywatele Rzeczypospolitej Polskiej, posiadający ważne dokumenty podróży stwierdzające tożsamość i wizy państw członkowskich Wspólnoty Niepodległych Państw, Mongolii, Chińskiej Republiki Ludowej lub zezwolenie na czasowe lub stałe zamieszkiwanie w tych państwach, podróżują tranzytem przez terytorium Republiki Białorusi do państwa docelowego oraz z powrotem na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej bez wiz tranzytowych Republiki Białorusi.
No właśnie mam pytanko związane z Brześciem.W sierpniu jadę koleją transsyberyjską nad Bajkał ,połączenie Brześć -Irkuck, raz w tygodniu.W związku z tym chcę kupić bilety odpowiednio wcześniej(chyba można kupić do 40 dni przed wyjazdem).Jednakże pojawia się problem, jak mam przekroczyć granicę jeżeli nie będę posiadał wizy?A nie chcę korzystać z usług polskich firm turystycznych ponieważ ceny biletów są koszmarne.Słyszałem ,że bilety można rezerwować tyle że to jest jednak Białoruś i mogą nastąpić 'powikłania'.Jeśli wiecie coś na ten temat to napiszcie bo jestem w kropce.
napiszę coś z własnego(niestety) doświadczenia...trzeba uważać z tranzytem przez Białoruś --- ale przy wyjeździe na Ukrainę...
wedle powyższego przepisu nie potrzebna jest wiza, i to też mówią w ambasadzie białoruskiej...
niestety--na granicy żądają wizy na Ukrainę--a takowych nie ma(mówię o zwykłym wyjeździe turystycznym)
i co z tym fantem zrobić???
wedle powyższego przepisu nie potrzebna jest wiza, i to też mówią w ambasadzie białoruskiej...
niestety--na granicy żądają wizy na Ukrainę--a takowych nie ma(mówię o zwykłym wyjeździe turystycznym)
i co z tym fantem zrobić???
Sprawa wyglada nastepujaco. Rzeczywiscie, nie potrzebujesz wizy na Bialorus jezeli przez Bialorus tylko przejezdzasz do innego kraju np. Ukrainy. Ale na granicy musisz okazac pogranicznikom dokument podrozy (bilet kolejowy czy autokarowy) na przejazd bezposrednio do tego kraju oraz (ewentualnie) wize do tego kraju. Kazdy inny przypadek przejazdu przez Bialorus (np. chcesz kupic bilet dopiero na Bialorusi albo jedziesz samochodem, z wyjatkiem Rosji czy innych krajow "wizowych") wymaga wizy.tofek pisze:napiszę coś z własnego(niestety) doświadczenia...trzeba uważać z tranzytem przez Białoruś --- ale przy wyjeździe na Ukrainę...
wedle powyższego przepisu nie potrzebna jest wiza, i to też mówią w ambasadzie białoruskiej...
niestety--na granicy żądają wizy na Ukrainę--a takowych nie ma(mówię o zwykłym wyjeździe turystycznym)
i co z tym fantem zrobić???
Bialorus nie wydaje wiz tranzytowych, ale tez nie uznaje bezwizowego tranzytu na zasadzie "ja tylko przejazdem na jeden dzien, a bilet kupie w Brzesciu".
No a jeśli nie chcę ryzykować braku biletu w Brześciu(nad Bajkał) i mam zamiar kupić go wcześniej to jak moge to zrobic? Czy mając wizę rosyjską będę w stanie przekroczyć granice zeby kupić bilet w Brześciu, nastepnie wrócić do Polski i np.trzy tygodnie później już z biletem w ręku wjechać na Białoruś i dalej do irkucka??
Ostatnio zmieniony ndz 09 kwie, 2006 17:48 przez koper, łącznie zmieniany 1 raz.
Nowe przepisy dla cudzoziemców przyjeżdżających na Białoruś
PAP
Cudzoziemcy przyjeżdżający na Białoruś na krócej niż miesiąc będą musieli mieć ze sobą równowartość co najmniej 14 USD na każdy dzień pobytu. Tak przewidują nowe białoruskie przepisy, które weszły w życie w niedzielę.
Jeśli zagraniczni goście zamierzają spędzić na Białorusi ponad miesiąc, powinni mieć co najmniej 325 USD.
Według nowych zasad, obcokrajowcy będą mieli prawo mieszkać jedynie w miejscu, w którym zarejestrowali swój pobyt. Rejestrację na milicji trzeba uzyskać - tak jak dotychczas - w ciągu trzech dni od przekroczenia granicy.
Cudzoziemcy przejeżdżający przez Białoruś tranzytem nadal mają na to dwa dni. Na każdy dzień muszą mieć ze sobą równowartość 68 USD. Samochodem będą mogli jeździć jedynie po trasach międzynarodowych.
W nowych przepisach zapisano, że Białoruś może nie wpuścić obcokrajowca na swoje terytorium.
Z biletami do Moskwy z Brzescia nie powinno byc problemow bo pociagow jest mnostwo. W najgorszym wypadku mozna pojsc do "prowadnicy" lub "prowadnika", czyli osoby opiekujacej sie poszczegolnymi wagonami, i poprosic o miejsce za ktore zaplacisz im do kieszeni. Zazwyczaj biora i daja kuszetke.
PS. Jezeli chcesz jechac do Moskwy z przesiadka na Bialorusi dopiero tam kupujac bilet, musisz miec turystyczna bialoruska wize. Takie sa przepisy. Oczywiscie, mozesz ryzykowac ale na wlasna odpowiedzialnosc.
PS. Jezeli chcesz jechac do Moskwy z przesiadka na Bialorusi dopiero tam kupujac bilet, musisz miec turystyczna bialoruska wize. Takie sa przepisy. Oczywiscie, mozesz ryzykowac ale na wlasna odpowiedzialnosc.
skad te dane? wystarczy, ze masz wazna wize rosyjska w paszporcie i mozesz w dowolny sposob przejechac przez Białorus.PS. Jezeli chcesz jechac do Moskwy z przesiadka na Bialorusi dopiero tam kupujac bilet, musisz miec turystyczna bialoruska wize. Takie sa przepisy. Oczywiscie, mozesz ryzykowac ale na wlasna odpowiedzialnosc.
Z ubieglego roku. Zeby przejechac przez Bialorus bez wizy trzeba miec bilet przez Bialorus a nie tylko do Bialorusi. Wjezdzajac na Bialorus z biletem tylko do jakiegos miasta bialoruskiego (np. Brzescia) nie jedziesz tranzytem tylko wjezdzasz turystycznie.
Tzn. takie jest prawo - a jak jest przestrzegane, to juz inna kwestia. Rownie dobrze mozemy dyskutowac, czy mozna przechodzic przez ulice na czerwonym? Np. wczoraj przeszedlem i nic mi sie nie stalo
Tzn. takie jest prawo - a jak jest przestrzegane, to juz inna kwestia. Rownie dobrze mozemy dyskutowac, czy mozna przechodzic przez ulice na czerwonym? Np. wczoraj przeszedlem i nic mi sie nie stalo

Przejazd przez Białoruś
Właśnie mam ten sam problem mam zamiar kupić bilet w Brześciu mam rosyjską wizę i nie mam zamiaru wyrabiać sobie jeszcze białoruskiej.SSSGGG pisze:Z ubieglego roku. Zeby przejechac przez Bialorus bez wizy trzeba miec bilet przez Bialorus a nie tylko do Bialorusi. Wjezdzajac na Bialorus z biletem tylko do jakiegos miasta bialoruskiego (np. Brzescia) nie jedziesz tranzytem tylko wjezdzasz turystycznie.
Tzn. takie jest prawo - a jak jest przestrzegane, to juz inna kwestia. Rownie dobrze mozemy dyskutowac, czy mozna przechodzic przez ulice na czerwonym? Np. wczoraj przeszedlem i nic mi sie nie stalo
Mam pytanie czy białoruscy celnicy robią w związku z tym problemy?
Czy też lepiej jechać do Petersburga przez Litwę i Łotwę?
Nie wiem czy robia. Wg. ambasady bialoruskiej trzeba miec wize w takim przypadku. Majac takie ostrzezenie wolelismy kupic bilet od razu do Petersburga i jechac bez napiec i bez zadnej dodatkowej wizy.
Nie wiem czy kupowanie biletu do Petersburga w Brzesciu to taki dobry pomysl - bo jest tylko jeden pociag dziennie, ten sam do ktorego sie doczepia wagon ze Szczecina.
Nie wiem czy kupowanie biletu do Petersburga w Brzesciu to taki dobry pomysl - bo jest tylko jeden pociag dziennie, ten sam do ktorego sie doczepia wagon ze Szczecina.
Wyjdzie na pewno ze 100zł taniej. Z Warszawy bilet w jedna stronę kosztuje 250zł poza tym sama podróż jest nudna. Zamknę się w wagonie sypialnym i spędzę w nim dwie doby. W ubiegłym roku zjechaliśmy prawie cała Ukrainę i naprawę ciekawe rzeczy działy się w tych pociągach
Z tym że teraz będę jechał sam mam jeszcze dwa tygonie na decyzję. Dzięki za informację.

Jakie dwie doby? Do Petersburga? Jedna doba. W dwie doby to do Uralu dojedziesz 
Mysmy jechali z Wawy "normalnym" do Terespola, tam sie przesiedlismy do sypialnego w ramach tego samego pociagu - pare zlotych oszczedzilismy. W Brzesciu zapytalem o cene "plackartu" do Petersburga i (nie pamietam dokladnie ceny - bo byla w rublach bialoruskich) - i wyszlo ze w ten sposob oszczedzilibysmy moze po 40 zl na glowe. Ale wez pod uwage to, ze z Terespola do Brzescia tez musisz dojechac - czyli oszczednosc wynioslaby ok. 30 zl. Poza tym polaczenie normalnym (nie sypialnym) pociagiem nie jest dopasowane do pociagu do Petersburga. Czyli oszczedzisz moze te 30 zl, ale stracisz troche czasu.
Ale nawet jadac bezposrednio z Polski do Petersburga masz ze dwie godziny postoju w Brzesciu i mozesz spokojnie wysiasc i polazic po centrum miasta (bez celu i sensu). Mi sie tam tylko podobaly takie "kolchozniki" na latarniach na jakims placu z ktorych w samo poludnie nadawano wiadomosci z radia. Ale jakosc dzwieku byla tak wspaniala ze nawet slow sie nie dalo odroznic.
Generalnie jazda przez Bialorus jest nudna jak malo co na tym swiecie. Nic, tylko pic browar ile sie da.
Mysle, ze przejazd przez "Pribaltyke" moze byc ciekawszy, choc raczej nie bedzie tanszy, ani na pewno szybszy.

Mysmy jechali z Wawy "normalnym" do Terespola, tam sie przesiedlismy do sypialnego w ramach tego samego pociagu - pare zlotych oszczedzilismy. W Brzesciu zapytalem o cene "plackartu" do Petersburga i (nie pamietam dokladnie ceny - bo byla w rublach bialoruskich) - i wyszlo ze w ten sposob oszczedzilibysmy moze po 40 zl na glowe. Ale wez pod uwage to, ze z Terespola do Brzescia tez musisz dojechac - czyli oszczednosc wynioslaby ok. 30 zl. Poza tym polaczenie normalnym (nie sypialnym) pociagiem nie jest dopasowane do pociagu do Petersburga. Czyli oszczedzisz moze te 30 zl, ale stracisz troche czasu.
Ale nawet jadac bezposrednio z Polski do Petersburga masz ze dwie godziny postoju w Brzesciu i mozesz spokojnie wysiasc i polazic po centrum miasta (bez celu i sensu). Mi sie tam tylko podobaly takie "kolchozniki" na latarniach na jakims placu z ktorych w samo poludnie nadawano wiadomosci z radia. Ale jakosc dzwieku byla tak wspaniala ze nawet slow sie nie dalo odroznic.
Generalnie jazda przez Bialorus jest nudna jak malo co na tym swiecie. Nic, tylko pic browar ile sie da.
Mysle, ze przejazd przez "Pribaltyke" moze byc ciekawszy, choc raczej nie bedzie tanszy, ani na pewno szybszy.
mam pytanie w sprawie tych "cudownych" nowych przepisów: jeśli jadę z Terespola do Brześcia, tam kupuję bilet do Petersburga i jadę dalej, to znaczy, ze jade tranzytem?? I muszę mieć te 68 dolarów? W strone Rosji to jeszcze, ale jak bede wracać, to będę sie cieszyć, jak mi 5 dolarów w kieszeni zostanie
Wyjeżdzam za 6 dni a tu coraz to nowe kwiatki wychodzą z ta Białorusia...

Wyjeżdzam za 6 dni a tu coraz to nowe kwiatki wychodzą z ta Białorusia...
Dziękuję najmocniej za pomoc! Razem z moimi dwiema psiapsiułami wybieram się na staż do Archangielska...co nastraja mnie bardziej niż pozytywnie...i nie mam zbyt wielu obaw, tyle tylko, że kolega który miał z nami jechać, a ma na miejscu znajomych, którzy kursują między Polską a Rosja, stwierdził, że nie ma zamiaru przechodzić przez podobne "piekło"...koniec końcow wycofał się i jedzie sam ale bezpośrednio do Moskwy...pozostawiając nas w poczuciu, że głupio robimy, dlatego tym bardziej dziękuje za podniesienie na duchu...bo w przedwyborczą awersje do Polaków nie chce mi się wierzyć!!! 
