Jak dojechać do Kolomyji
Jak dojechaę do Kolomyji
Chcę lecieć samolotem do Lwowa na świeta Wielkanocy. Na miejscu będę o godz. 13.45. Stamtąd chciałabym dostać się do Kołomyji, ewentualnie do Ivanofrankowska. Nigdy nie byłam na Ukrainie, więc nie bardzo wiem jak najlepiej tam dojechać. Pociągiem, a może autobusem. Jadę z małym dzieckiem więc im szybciej dotrę na miejsce tym lepiej. Czy z lotniska dojazd na dworzec kolejowy czy autobusowy taksówką jest bardzo kosztowny? Mam jeszcze pytanie- czy z dworca w Kołomyji lub Ivanofrankowska jeżdżą taksówki? To ważne, ponieważ muszę jeszcze stamtąd dojechać do miejscowości Chymcyn.
Powodzenia i milej podrozy;)
nie polecam busa. Ostatnio wracałem z zona z Iwanofrankowska. Odległość max 130km a jechaliśmy 4godz.Najlepiej to pociągiem i szybszej i wygodnej
A z lotniska tylko "marszrutka" w żadnym wypadku taxi bo obskubią;) Pozdrawiam

jedzie marszrutka z portu w okolice dworca.a pociagow bezposrednio do kolomyji jest troszke.albo do iwano-frankowska a z tamtad masz elektryczki,ostatnia elektryczka wyjezdz a z kolomyji gdzies kolo polnocy,takze dojazd pociagiem nie jest zly i masz jakie takie poloczenie cala doba.najlepiej jechac elektryczka,najprzyjemniej i tanio.
ale jak z dzieckiem to najlepiej szwydkim pojizdom-wziac jedna plackarta i bedzie wygodnie i najlepiej dla dziecka.
ale jak z dzieckiem to najlepiej szwydkim pojizdom-wziac jedna plackarta i bedzie wygodnie i najlepiej dla dziecka.
-
- Sekretarz Gubernialny
- Posty: 27
- Rejestracja: ndz 17 kwie, 2011 10:11
- Lokalizacja: Lubelskie
Wybieram się w sierpniu z koleżanką w Karpaty Wschodnie i mam do forumowiczów parę pytań:
1. podpowiedźcie proszę gdzie się najlepiej zatrzymać (Jaremcze? Rachów?) by robić sobie jednodniowe wycieczki po dolinkach (wyjazd typu light
2. czy po przyjeździe do Lwowa dostaniemy bilety by dostać się do np. Kołomyji czy muszę miotać się z kvytokiem? (wiem, że kupno biletu na Krym to horror ale może kierunek Czerniowce nie jest tak oblegany i bilety można kupić bez problemu?)
3. może ktoś ma namiary na kwatery w wyżej wymienionych miejscowościach lub innych ciekawych miejscach, w których warto się zatrzymać
Pozdrawim
1. podpowiedźcie proszę gdzie się najlepiej zatrzymać (Jaremcze? Rachów?) by robić sobie jednodniowe wycieczki po dolinkach (wyjazd typu light

2. czy po przyjeździe do Lwowa dostaniemy bilety by dostać się do np. Kołomyji czy muszę miotać się z kvytokiem? (wiem, że kupno biletu na Krym to horror ale może kierunek Czerniowce nie jest tak oblegany i bilety można kupić bez problemu?)
3. może ktoś ma namiary na kwatery w wyżej wymienionych miejscowościach lub innych ciekawych miejscach, w których warto się zatrzymać
Pozdrawim
Bilety do Czerniowiec (Kołomyja jest po drodze) powinny być dostępne w ten sam dzień, choć pewnie będą to miejsca boczne w płackarze. W sierpniu ubr. nie było problemu z ich kupnem we Lwowie.
Noclegi najlepiej w komnatach na dworcu, choć w Czerniowcach nie jest to wysoki standard w dodatku trzeba dopłacać 17 uah za prysznic.
Za to komnaty na naprawdę niezłym poziomie ( i niedrogie) są w Kołomyji, a prysznic gratis
Noclegi najlepiej w komnatach na dworcu, choć w Czerniowcach nie jest to wysoki standard w dodatku trzeba dopłacać 17 uah za prysznic.
Za to komnaty na naprawdę niezłym poziomie ( i niedrogie) są w Kołomyji, a prysznic gratis

-
- Sekretarz Gubernialny
- Posty: 27
- Rejestracja: ndz 17 kwie, 2011 10:11
- Lokalizacja: Lubelskie
Jaremecze lub Worochta będą najlepsze, choć raczej pewnie nie najtańsze. Rachów to już zakarcpacie, do głównych karpackich atrakcji typu Howerla jest stamtąd spory kawałek. Blisko za to do Rumunii, gdybyście chciały zaliczać i tamtejszą część wschodnich KarpatMałgorzata02 pisze:podpowiedźcie proszę gdzie się najlepiej zatrzymać (Jaremcze? Rachów?) by robić sobie jednodniowe wycieczki po dolinkach (wyjazd typu light
Pociągi do czerniowców na pewno nie należą do najbardziej obleganych, więc jesli nie jest to jakiś maksymalny szczy przewozowy, bilety powinny raczej być. Alternatywą jst oczywiście autobus,z tym, ze większość a tamtym kierunku odjeżdża z dworca Strysjkiego, dość oddalonego od kolejowego.Małgorzata02 pisze:2. czy po przyjeździe do Lwowa dostaniemy bilety by dostać się do np. Kołomyji czy muszę miotać się z kvytokiem? (wiem, że kupno biletu na Krym to horror ale może kierunek Czerniowce nie jest tak oblegany i bilety można kupić bez problemu?)
Do Kołomyi jest też bezpośredni autobus z Warszawy, wyjazd 13.50, przyjazd do Kołomyi wczesnym rankiem
-
- Sekretarz Gubernialny
- Posty: 27
- Rejestracja: ndz 17 kwie, 2011 10:11
- Lokalizacja: Lubelskie
-
- Sekretarz Gubernialny
- Posty: 27
- Rejestracja: ndz 17 kwie, 2011 10:11
- Lokalizacja: Lubelskie
Jak zwykle pod latarnią najciemniej
to a poropos połączeń Lublin-Lwów. Z Lublina kursuje już tylko jeden autobus do Lwowa, a jak się jedzie dalej to nocleg obowiązkowy (przyjeżdża późnym wieczorem). Ale może się komuś przyda bo znalazłam taką opcję w kierunku na Kołomyje.
Z Lublina busem o 6.00 rano do Przemyśla (Expressbus 505 505 522) nastepnie autobusem do Kołomyji przez Iwanofrankowsk. Odjazd 13.50 kursuje w środy i soboty cena 45 zł. tel na info: 16 678-54-35. Nie wiem tylko jeszcze o której jest np. w Iwanofrankowsku. Pozdrawiam

Z Lublina busem o 6.00 rano do Przemyśla (Expressbus 505 505 522) nastepnie autobusem do Kołomyji przez Iwanofrankowsk. Odjazd 13.50 kursuje w środy i soboty cena 45 zł. tel na info: 16 678-54-35. Nie wiem tylko jeszcze o której jest np. w Iwanofrankowsku. Pozdrawiam
Jeszcze jeśli chodzi o noclegi - to ja polecam Żabie, czyli Verchovynę.
Jest położone najbardziej centralnie.
Kwater prywatnych jest sporo. Sprawdzone znaleźć można na stronie:
http://www.noclegi.karpatywschodnie.pl/
Sama korzystałam z dwóch czy trzech miejsc polecanych na tej stronie (w Szybenem, więc nieco bardziej w głębi gór oraz na Ukraińskiej Bukowinie) i sprawdziły się.
Można pojechać do "Chatki u Kuby".
http://www.chatkaukuby.eu/ tylko wcześniej należy się skontaktować z właścicielem i zapowiedzieć, wszystko jest na stronie chatki.
Krótkich wycieczek to po Czarnohorze nie bardzo da się zrobić, każde wejście na grzbiet główny to około 1000 m podejścia, a więc dość solidna wyrypa.
Można się przejść w Góry Pokucko Bukowińskie, które są znacznie niższe a również piękne.
Jest położone najbardziej centralnie.
Kwater prywatnych jest sporo. Sprawdzone znaleźć można na stronie:
http://www.noclegi.karpatywschodnie.pl/
Sama korzystałam z dwóch czy trzech miejsc polecanych na tej stronie (w Szybenem, więc nieco bardziej w głębi gór oraz na Ukraińskiej Bukowinie) i sprawdziły się.
Można pojechać do "Chatki u Kuby".
http://www.chatkaukuby.eu/ tylko wcześniej należy się skontaktować z właścicielem i zapowiedzieć, wszystko jest na stronie chatki.
Krótkich wycieczek to po Czarnohorze nie bardzo da się zrobić, każde wejście na grzbiet główny to około 1000 m podejścia, a więc dość solidna wyrypa.
Można się przejść w Góry Pokucko Bukowińskie, które są znacznie niższe a również piękne.
-
- Sekretarz Gubernialny
- Posty: 27
- Rejestracja: ndz 17 kwie, 2011 10:11
- Lokalizacja: Lubelskie