5 rzeczy, które trzeba zobaczyć we Lwowie
-
- Kolegialny Registrator
- Posty: 3
- Rejestracja: pn 13 gru, 2010 21:02
5 rzeczy, które trzeba zobaczyę we Lwowie
Tak jak w temacie. Proszę o wypisywanie, w hierarchicznej kolejności, pięciu rzeczy, które trzeba zobaczyć/ odwiedzić. Niekoniecznie muszą to być zabytki.
Mamy pięć dni na zwiedzanie. Na razie słyszałem, że warto wybrać się na lwowski dworzec kolejowy, odwiedzić Kryjówkę UPA, Cmentarz Orląt Lwowskich i aquapark. Jakie miejsca waszym zdaniem są najciekawsze?
Mamy pięć dni na zwiedzanie. Na razie słyszałem, że warto wybrać się na lwowski dworzec kolejowy, odwiedzić Kryjówkę UPA, Cmentarz Orląt Lwowskich i aquapark. Jakie miejsca waszym zdaniem są najciekawsze?
1. Dworzec kolejowy.Siłą rzeczy zobaczysz go jako pierwszy obiekt, chyba, że przyjedziesz autobusem na Dworzec Stryjski
2. Ogólnie starówka, a tam m.in. katedra łacińska, ratusz, muzeum historyczne
3. Prospekt Swobody i Opera (ale uwaga: aby obejrzeć wnętrze opery należy kupić bilet na spetakl, zwiedzania "tak po prostu" nie ma)
4. Cmentarz Łyczakowski i Orląt
5. Klasztor św. Jura
W zasadzie wszystkie ww. wymienione obiekty można zwiedzić w ciągu 1 dnia, a mając ich aż 5 można zwiezić dużo więcej. Polecam jeszcze Lwowską Galerię Obrazów, a jeśli o cieplejszej porze roku to skansen, Wysoki Zamek (przy dobrej widoczności), Park Stryjski. Będąc we Lwowie aż 5 dni warto jeden z nich przeznaczyć na wycieczkę w okolice, np. Truskwiec-Drohobycz (kursuje tam dużo marszrutek, są też elektryczki), albo któryś z zamków (np. Olesko)
2. Ogólnie starówka, a tam m.in. katedra łacińska, ratusz, muzeum historyczne
3. Prospekt Swobody i Opera (ale uwaga: aby obejrzeć wnętrze opery należy kupić bilet na spetakl, zwiedzania "tak po prostu" nie ma)
4. Cmentarz Łyczakowski i Orląt
5. Klasztor św. Jura
W zasadzie wszystkie ww. wymienione obiekty można zwiedzić w ciągu 1 dnia, a mając ich aż 5 można zwiezić dużo więcej. Polecam jeszcze Lwowską Galerię Obrazów, a jeśli o cieplejszej porze roku to skansen, Wysoki Zamek (przy dobrej widoczności), Park Stryjski. Będąc we Lwowie aż 5 dni warto jeden z nich przeznaczyć na wycieczkę w okolice, np. Truskwiec-Drohobycz (kursuje tam dużo marszrutek, są też elektryczki), albo któryś z zamków (np. Olesko)
Lwów jest przepięknym miastem,o przebogatej historii,nierozerwalnie związanej z Polską,gdzie było mnóstwo historycznych wydarzeń ważnych dla Naszej Rzeczpospolitej, miasto które było było tyglem kulturowym, gdzie mieszały się wpływy wschodu i zachodu.
Dlatego coś takiego jak ranking jest pojęciem względnym, każdego urzekną inne wspaniałe budowle, czy miejsca,które tak jak u mnie trwale pozostaną w mojej pamięci .
Jeżeli już to największe wrażenie zrobił na mnie cmentarz łyczakowski, z cmentarzem orląt,stare miasto i w ogóle chciałbym pojechać tam jak najszybciej i zobaczyć to jeszcze raz.
Jest tam coś co człowieka ciągnie.
Dlatego coś takiego jak ranking jest pojęciem względnym, każdego urzekną inne wspaniałe budowle, czy miejsca,które tak jak u mnie trwale pozostaną w mojej pamięci .
Jeżeli już to największe wrażenie zrobił na mnie cmentarz łyczakowski, z cmentarzem orląt,stare miasto i w ogóle chciałbym pojechać tam jak najszybciej i zobaczyć to jeszcze raz.
Jest tam coś co człowieka ciągnie.
- roberT/TANAIS
- Kanclerz
- Posty: 2953
- Rejestracja: ndz 30 wrz, 2007 21:54
- Lokalizacja: TANAIS -Rosja
Przy dobrej widoczności z Wysokiego Zamku rozciąga się piękna panorama, podobnie polecam wejście na wieżę ratuszową. Ja zrobiłem tak że na wieży byłem w ciągu dnia, a na zamku po zmroku.
Jeżeli będziesz w czasie weekendu polecam wejść do cerkwi w czasie ślubu (nie będzie trudno trafić:P ), będziesz pod wrażeniem.
Jeżeli będziesz w czasie weekendu polecam wejść do cerkwi w czasie ślubu (nie będzie trudno trafić:P ), będziesz pod wrażeniem.
- Martus ze Lwowa
- Radca Kolegialny
- Posty: 246
- Rejestracja: ndz 15 lut, 2009 07:45
- Lokalizacja: Lwów
- Kontakt:
-
- Radca Kolegialny
- Posty: 239
- Rejestracja: czw 03 lip, 2008 22:48
- Lokalizacja: Namysłów
1.Cmentarze:Łyczakowski i Orląt bezapelacyjnie!
2.Opera(najlepiej kupic bilet na jakis spektakl,a po nim udac sie do kawiarni pod operą na lampke wina)
3.Kopiec Unii Lubelskie/Wysoki Zamek szczegolnie latem miło tam posiedziec i patrzec na Lwów
4.Pub "Kryjówka" na Rynku - http://www.kryjivka.com.ua/ piwko+smazone pierogi itd.
5.Pub , minibrowar , restauracja "Kumpel" - http://www.kumpel.biz/ drogie ale dobre piwo
i wiele innych ale miało byc 5 !
2.Opera(najlepiej kupic bilet na jakis spektakl,a po nim udac sie do kawiarni pod operą na lampke wina)
3.Kopiec Unii Lubelskie/Wysoki Zamek szczegolnie latem miło tam posiedziec i patrzec na Lwów
4.Pub "Kryjówka" na Rynku - http://www.kryjivka.com.ua/ piwko+smazone pierogi itd.
5.Pub , minibrowar , restauracja "Kumpel" - http://www.kumpel.biz/ drogie ale dobre piwo
i wiele innych ale miało byc 5 !

Nikt tutaj nie wymienil wzgorz wuleckich, miejsca rozstrzelania profesorow Uniwersytetu Lwowskiego, obecnie znajdują się one na terenie czegos zwanego parkiem studenckim. Generalnie pamiatkowy pomnik stoi posrod smieci i butelek po piwie. Malo kto tu dociera.
jest tylko 1 rzecz, pozostale 4 niech będą z list powyzej
jest tylko 1 rzecz, pozostale 4 niech będą z list powyzej
-
- Kolegialny Registrator
- Posty: 3
- Rejestracja: pn 13 gru, 2010 21:02
jezeli juz ktos bedzie dostawal mdlosci widzac po raz 10 czarna kamienice, katedre ormianska, kaplice boimow, i tlumy rozwrzeszczanych wycieczkowiczow podazajace za przewodnikiem
1. isc na cmentarz łyczakowski ale nocą.. robi wieksze wrazenie- gdy wiatr wyje w drzewach a za pomnikami kryja sie cienie...
2. odejsc od centrum kawalek i pozagladac w stare podworka- mozna odnalezc wiele sladow z polskich czasow, przedwojenne samochody, fikusne schodki, balkoniki, dziwne przejscia i klimat o ktory u nas juz nie tak prosto
3. znalezc knajpke- ale taka gdzie chodza tylko miejscowi, gdzie nie zapuszczaja sie turysci podążajacy tunelem przewodnikowych atrakcji.
4. przejechac sie elektriczka- w dowolna od lwowa strone...
5. kupic sobie kah(g)ora, przelac do plastikowej butelki, isc na wysoki zamek i zapatrzec sie w dal...
1. isc na cmentarz łyczakowski ale nocą.. robi wieksze wrazenie- gdy wiatr wyje w drzewach a za pomnikami kryja sie cienie...
2. odejsc od centrum kawalek i pozagladac w stare podworka- mozna odnalezc wiele sladow z polskich czasow, przedwojenne samochody, fikusne schodki, balkoniki, dziwne przejscia i klimat o ktory u nas juz nie tak prosto
3. znalezc knajpke- ale taka gdzie chodza tylko miejscowi, gdzie nie zapuszczaja sie turysci podążajacy tunelem przewodnikowych atrakcji.
4. przejechac sie elektriczka- w dowolna od lwowa strone...
5. kupic sobie kah(g)ora, przelac do plastikowej butelki, isc na wysoki zamek i zapatrzec sie w dal...
ciekawa sprawa! nie moge cos tego znalezc na mapie- okolice jakiej to ulicy?zlotto pisze:Nikt tutaj nie wymienil wzgorz wuleckich, miejsca rozstrzelania profesorow Uniwersytetu Lwowskiego, obecnie znajdują się one na terenie czegos zwanego parkiem studenckim. Generalnie pamiatkowy pomnik stoi posrod smieci i butelek po piwie. Malo kto tu dociera.
j
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną, cała reszta jest wynikiem tego ,że ją wybrałam..."
na wiecznych wagarach od życia..
http://jabolowaballada.blogspot.com/
na wiecznych wagarach od życia..
http://jabolowaballada.blogspot.com/
buba pisze:jezeli juz ktos bedzie dostawal mdlosci widzac po raz 10 czarna kamienice, katedre ormianska, kaplice boimow, i tlumy rozwrzeszczanych wycieczkowiczow podazajace za przewodnikiem
1. isc na cmentarz łyczakowski ale nocą.. robi wieksze wrazenie- gdy wiatr wyje w drzewach a za pomnikami kryja sie cienie...
2. odejsc od centrum kawalek i pozagladac w stare podworka- mozna odnalezc wiele sladow z polskich czasow, przedwojenne samochody, fikusne schodki, balkoniki, dziwne przejscia i klimat o ktory u nas juz nie tak prosto
3. znalezc knajpke- ale taka gdzie chodza tylko miejscowi, gdzie nie zapuszczaja sie turysci podążajacy tunelem przewodnikowych atrakcji.
4. przejechac sie elektriczka- w dowolna od lwowa strone...
5. kupic sobie kah(g)ora, przelac do plastikowej butelki, isc na wysoki zamek i zapatrzec sie w dal...
ciekawa sprawa! nie moge cos tego znalezc na mapie- okolice jakiej to ulicy?zlotto pisze:Nikt tutaj nie wymienil wzgorz wuleckich, miejsca rozstrzelania profesorow Uniwersytetu Lwowskiego, obecnie znajdują się one na terenie czegos zwanego parkiem studenckim. Generalnie pamiatkowy pomnik stoi posrod smieci i butelek po piwie. Malo kto tu dociera.
j
Bubo. Każdy to wie. Pytanie było o najważniejsze atrakcje


Re: 5 rzeczy, które trzeba zobaczyę we Lwowie
W ciągu pięciu dni myślę ze obejrzysz wszystko (np. prawie wszystkoMajorPetarda pisze:Tak jak w temacie. Proszę o wypisywanie, w hierarchicznej kolejności, pięciu rzeczy, które trzeba zobaczyć/ odwiedzić. Niekoniecznie muszą to być zabytki.
Mamy pięć dni na zwiedzanie. Na razie słyszałem, że warto wybrać się na lwowski dworzec kolejowy, odwiedzić Kryjówkę UPA, Cmentarz Orląt Lwowskich i aquapark. Jakie miejsca waszym zdaniem są najciekawsze?

Do listy atrakcji podanych przez poprzedników dołożyłabym cerkiew p.w. św. Paraskewy ze wspaniałym ikonostasem:
http://picasaweb.google.com/basia.zygma ... 1388318690
oraz jedyną chyba czynną Synagogę w okolicy dworca.
Edit:
Jeszcze Skansen, zapomniałam o Skansenie - a na prawdę warto:
Od tego miejsca kilka kolejnych zdjęć jest ze Skansenu:
http://picasaweb.google.com/basia.zygma ... 8920014018
Położony jest blisko Cmentarza Łyczakowskiego na bardzo ładnym urozmaiconym terenie pociętym głębokimi jarami.
Pozdrowienia
Basia
Ostatnio zmieniony pn 20 gru, 2010 14:40 przez Basia Z., łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Radca Kolegialny
- Posty: 239
- Rejestracja: czw 03 lip, 2008 22:48
- Lokalizacja: Namysłów
to czemu nikt nie napisal o tym cmentarzu czy dzielnicy? jest sens pisac o tym co jest w kazdym folderku ?micaj pisze:Bubo. Każdy to wie. Pytanie było o najważniejsze atrakcjeA przeciez jescze jest cmentarz Janicki czy teren byłej dzielnicy żydowskiej. Dużo tego - jak w każdym mieście gdzie historia jest dłuższa niż 100 lat
pytanie nie bylo o najwazniejsze atrakcje (bo od tego i tak kipią wszytskie przewodniki) tylko chyba pytanie bylo
to i napisalam. Bo dla mnie czarna kamienica , opera i sama odpicowana starowka nie sa specjalnie ciekawe...MajorPetarda pisze:Jakie miejsca waszym zdaniem są najciekawsze?
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną, cała reszta jest wynikiem tego ,że ją wybrałam..."
na wiecznych wagarach od życia..
http://jabolowaballada.blogspot.com/
na wiecznych wagarach od życia..
http://jabolowaballada.blogspot.com/
A to przepraszam. Czarna kamienica jest dla mnie nudna i nie wiem co w niej takiego pięknego. A Janicki jest fajny. W tym roku widziałem tam czachy w półotwartych grobach. Oczywiście część polskich nagrobków zniszczona.
I wszędzie gdzie się wyjedzie we Lwowie kilka przystanków dalej od centrum jest dobrze. Na Łyczaków można się przejść okrężną drogą, próbował ktoś? Albo okolice Studenckiego Parku, tam blisko jest rejon całkiem pięknych willi. Polecam.
I wszędzie gdzie się wyjedzie we Lwowie kilka przystanków dalej od centrum jest dobrze. Na Łyczaków można się przejść okrężną drogą, próbował ktoś? Albo okolice Studenckiego Parku, tam blisko jest rejon całkiem pięknych willi. Polecam.
anomicaj pisze:Na Łyczaków można się przejść okrężną drogą, próbował ktoś?

takie uliczki


ale klimat!! masz jakies fotki z tego cmentarza?micaj pisze:A Janicki jest fajny. W tym roku widziałem tam czachy w półotwartych grobach
zal ze nam braklo czasu aby pochodzic po tym cmentarzu.. polazilismy za to troche po uliczkach i sciezkach na polnoc od niego. Fajna tam gorka jest, chyba ulica jewroszenka na nia wychodzi, widok na pol miasta z niej jest (zwlaszcza z dachu garazy bo na drodze stojac troche drzewa przyslaniaja), porzucone ogrodki dzialkowe, dzielnice malych domkow..
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną, cała reszta jest wynikiem tego ,że ją wybrałam..."
na wiecznych wagarach od życia..
http://jabolowaballada.blogspot.com/
na wiecznych wagarach od życia..
http://jabolowaballada.blogspot.com/
a w tym sensie okrezna drogapietia pisze:Można też wejść furtką od strony budowanego właśnie cmentarza UPA. Opcja polecana dla tych, którzy chca zaoszczędzić na bilecie wstępu na Łyczaków (aczkolwiek można jej uniknąć nawet wchodząc główną bramąbuba pisze: Na Łyczaków można się przejść okrężną drogą, próbował ktoś?)



Drugi raz wieczorem dalismy w łape ochroniarzom zeby nas wpuscilii
a tak wogole- pare ciekawych miejsc "nieprzewodnikowego" lwowa opisalismy w naszej relacji
viewtopic.php?t=7477
Ostatnio zmieniony wt 21 gru, 2010 17:06 przez buba, łącznie zmieniany 1 raz.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną, cała reszta jest wynikiem tego ,że ją wybrałam..."
na wiecznych wagarach od życia..
http://jabolowaballada.blogspot.com/
na wiecznych wagarach od życia..
http://jabolowaballada.blogspot.com/
-
- Okręgowy Sekretarz
- Posty: 35
- Rejestracja: pt 02 lip, 2010 11:43
Buba na ten lyczakowski przeciskalas sie pewnie od strony pętli tramwajowej tak jak i ja , od strony cmentarza Orląt:)?
generalnie wszedlem wejsciem normalnym ale zeby przyoszczedzic drogi powrotnej tak wyjsc probowalem. Mozliwe jest tez wyjscie hmm od strony cmentarza Orląt przez bramę tych ludzi ktorzy prowadzą wc po 3 hrv, kto byl ten kojarzy pewnie.
generalnie wszedlem wejsciem normalnym ale zeby przyoszczedzic drogi powrotnej tak wyjsc probowalem. Mozliwe jest tez wyjscie hmm od strony cmentarza Orląt przez bramę tych ludzi ktorzy prowadzą wc po 3 hrv, kto byl ten kojarzy pewnie.
chyba tak...nie pamietam za dobrze bo miejscowy nas prowadzil a jak ja ide z kims to nigdy drogi nie pamietam ... tam byl mur taki wyskosci mi mniej wiecej do ramion i popękany wiec bylo sie gdzie noga zahaczyc...zlotto pisze:Buba na ten lyczakowski przeciskalas sie pewnie od strony pętli tramwajowej tak jak i ja , od strony cmentarza Orląt:)?
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną, cała reszta jest wynikiem tego ,że ją wybrałam..."
na wiecznych wagarach od życia..
http://jabolowaballada.blogspot.com/
na wiecznych wagarach od życia..
http://jabolowaballada.blogspot.com/
Chciałbym zapytać was czy ktoś próbował marszrutakmi "ogarnąć" jednego dnia Złoczów, Podhorce i Olesko? Chodzi mi oczywiście o zamki, które się tam znajdują. Będę autem we Lwowie, ale jakoś nie bardzo będzie mi się chciało jeździć po tamtych drogach, no chyba że któryś z forumowiczów poleci ich dobry stan w co wątpię.
Пиймо друзі грай музико Нам вже все одно!
ja ci polece(to nie zart) jazde samochodem tylko musisz jechac trasa na kijow i ta sama trasa wrocic,, malo ktora droga w polsce jest lepsza.. czyli trasa Lwow-Olesko-Podchorce-Zloczów i z powrotem na Podchorce-Lwowszaman pisze:Chciałbym zapytać was czy ktoś próbował marszrutakmi "ogarnąć" jednego dnia Złoczów, Podhorce i Olesko? Chodzi mi oczywiście o zamki, które się tam znajdują. Będę autem we Lwowie, ale jakoś nie bardzo będzie mi się chciało jeździć po tamtych drogach, no chyba że któryś z forumowiczów poleci ich dobry stan w co wątpię.
przejechalem tą trase 10dni temu https://picasaweb.google.com/jwygonik/U ... directlink
Dokladnie - piekna droga - az bylem w szoku ze meczylem sie ta trasa na Winnice...jawy88 pisze:ja ci polece(to nie zart) jazde samochodem tylko musisz jechac trasa na kijow i ta sama trasa wrocic,, malo ktora droga w polsce jest lepsza.. czyli trasa Lwow-Olesko-Podchorce-Zloczów i z powrotem na Podchorce-Lwow
Pozdrawiam
Jacek
Jacek