Stan dróg na Ukrainie - dyskusja

[lukaszb1986]

Dlaczego?

'Produkt jest niedostępny w Twoim kraju' -informacja ze Sklepu Play

[Simon]

Nie polecam jechać z Lwowa do PL trasą przez Sambir i Khyriv do Smolnytsi. Po prostu dziura na dziurze, wyrwy... nam przejechanie tego odcinka (120 km) zajęło 4 godziny - od 18 do 22. Jedyny plus to nieduży ruch (a przynajmniej nieduży był 1 stycznia wieczorem).

[zeneczek]

Gab001,
który dokładnie odcinek masz na myśli?trasa P 06 jest do Mikołajewa,a od w kierunku Chersona to już M 14. Ciekawią mnie szczegóły ze względu na planowany wyjazd,pozdr

[Gab001]

który dokładnie odcinek masz na myśli?

Tu chodzi o Mikołajiw na trasie Lwów - Stryj (M06). Tak daleko jak niektórzy z was w życiu bym się nie zapuścił

[Gab001]

Trasa Buczacz- Czortków - Zaleszczyki pokonana z palcem w... nosie Stan nawierzchni umożliwia szybką jazdę, jedynie w sąsiedztwie Czortkowa droga troszkę pofałdowana. Na odcinku Czortków - Zaleszczyki miejscami szuter na jezdni i odnosi się wrażenie, że właśnie ma miejsce gradobicie Prócz tego sporo pyłu. Najistotniejsze, że nie ma jam, a nawet większych dziur. Przyjemna niespodzianka, po wcześniejszych przeżyciach!

[Gab001]

Trasa Zaleszczyki - Kołomyja (z Kamieńca jednak tym razem zrezygnowałem z uwagi na marną pogodę) na "czwórkę z dwoma minusami" Do Mamaiwców, czyli do wylotu na H10 (około 35 km) trasa względnie dobra, miejscami znowu ten paskudny szuter. Bodajże w Kicmanie remont drogi, ale ważne że jest ekipa remontowa, która coś robi. Potem za Śniatyń, aż do wsi Orelec, droga dobra, później bywa już różnie. Za Zabołotowem jeśli się nie mylę w dwóch miejscach paskudne jamy, znane mi choćby z Doliny, wymuszające jazdę slalomem z minimalną prędkością. Droga Kołomyi do Kosowa bez zmian: do Jabłonowa w porządku, później dziury, fałdy i jamy, na szczęście te mniejsze.

[pwlzeb]

Dlaczego?

'Produkt jest niedostępny w Twoim kraju' -informacja ze Sklepu Play

Aplikacja jest już dostępna dla użytkowników z Polski. Oprócz nawigacji, jest możliwość oceny dróg.

[lukaszb1986]

@pwlzeb dzięki za info, spoko apka

[Gab001]

Dostrzegam pewną prawidłowść. Mocniej dostrzega się niedostatki i wady ukraińskiej infrastruktury drogowej, gdy jedzie się "w tamtą" stronę. Po przejechaniu kilkuset kilometrów człowiek już przywyka i porusza się po drogach odwaźniej. Nie można się więc dziwić miejscowych, którzy z reguły nie bardzo przejmują się dziurami na drogach, a i jamy pokonują szybciej niż obcokrajowcy. Wiadukt na lwowskiej obwodnicy istotnie już czynny; nawet nie spostrzegłem, w którym momencie po nim przejechałem. Wspomiany 10 dnie temu remont "szóstki" w okolicach Mikołajowa również chyba zakończony, coś natomiast zaczyna się dziać na odcinku pomiędzy Derewaczem (tam gdzie vis-a-vis stacje Shell), a wspomnianą Sołonką.

[sprat]

Dostrzegam pewną prawidłowść. Mocniej dostrzega się niedostatki i wady ukraińskiej infrastruktury drogowej, gdy jedzie się "w tamtą" stronę. Po przejechaniu kilkuset kilometrów człowiek już przywyka i porusza się po drogach odwaźniej. Nie można się więc dziwić miejscowych, którzy z reguły nie bardzo przejmują się dziurami na drogach, a i jamy pokonują szybciej niż obcokrajowcy. .

Zgadzam się w pełnej rozciągłości Im głębiej w Ukrainę tym szybciej zresztą podświadomie opracowuje sie w głowie system jak jezdzic

Co do tych jam to zawsze zastanawiało mnie, co jaki czas przeciętny ukraiński kierowca wymienia coś w zaiweszeniu. Chyba, że mało jeżdżą (co tez w sumie możliwe patrząc na zaporowe ceny paliw).

[Gab001]

Poza miastami jeżdżą istotnie mało. Wystarczy przejechać przykładowo odcinek Gorodok - Mościska, Stryj- Iwano-Frankiwsk o dowolnej porze... Sam zastanawiam się, jaki wpływ będzie miała jazda po ukraińskich drogach na stan zawieszenia mojego samochodu. Jaki ma wpływ na stan opon, niestety już widzę...

[Gab001]

Wszystko ma swój koniec, kiedyś zatem musiał skończyć się i asfalt w Otynii Pamiętam, że dotychczas były bardzo poważne ubytki na łuku drogi, przed wjazdem do centrum tej wsi/miasteczka. Należy mieć nadzieję, że kiedyś problem zostanie rozwiązany tak, jak rozwiązano go np. w Zabołotowie.

Remont tego paskudnego odcinka rozpoczęty, o czym zapomniałem wspomnieć. Tak wyglądała sytuacja na początku tygodnia:

Gdy przejeżdżałem przez Otynię w czwartek, tłuczeń (tak to się chyba nazywa) był już równomiernie rozprowadzony po całej remontowanej powierzchni. Wolniutko przejechać się da, niemniej lepiej zachować dystans do poprzedzającego samochodu, bo jeśli taki pocisk wystrzeliłby spod koła, to szyba w drobny mak

[pwlzeb]

Sam zastanawiam się, jaki wpływ będzie miała jazda po ukraińskich drogach na stan zawieszenia mojego samochodu. Jaki ma wpływ na stan opon, niestety już widzę...

Gdy pierwszy raz pojechałem za wschodnią granicę do roboty były wahacze, później inny samochód i drążki kierownicze.
Kolejne naprawy to: wahacze z obu stron, drążek, sprężyny amortyzatora przód, amortyzatory przód, coś przy belce tylniej, wieszak tłumika...
Gdy wymieniałem opony zimowe, wulkanizator pytał czy jeżdżę po szutrze, takie były "nacięcia" na gumie.

Dużo się tego uzbierało, ale to naprawy na przestrzeni ostatnich 6 lat, przy czym od półtora roku spokój. Teraz jeżdżę zupełnie inaczej po Ukrainie. Bardziej planuję, nie robię skrótów, jeździ się szybciej, ale i wzrok inaczej pracuje. No i drogi wydaje mi się, że lepsze. Pamiętacie dojazd z Medyki do Lwowa? dziura na dziurze, gdy wyjechałem na drogę do Stryja, nie wierzyłem własnym oczom, że jest normalna droga!

[lukaszb1986]

Top 10 najgorszych dróg na Ukrainie

http://gazeta.ua/articles/economics/_to ... ini/641060

[maximus_pl]

potrzebuje dostać się po mozliwie najlepszej drodze z Łucka do Bukovela

patrze co tam google maps pokazuje

i co wybrac

Łuck-Dubno-Krzemienic-Tarnopol

czy

Łuck-Kamionka-Lwów-Rohatyn-Iwano Fran-Bukovel?

Kilometry podobnme. chodzi mi o jakosc drog bo jazda dziurami na ukrainie to zero przyjemnosci, moge nadrobic na tych 400km ale zeby jechac normalnie bo naprawde nieprzyzwyczajony jestem, odcinek Kovel-Łuck mnie doprowadza do szału a co dopiero 400km..

[sprat]

Zdecydowanie Łuck-Dubno i dalej jak napisałeś.

Jak mówisz że Kowel-Łuck Cię do szału doprowadza to zapomnij o Łuck-lWów-Rohatyń bo to istna tragedia nawet jak na Ukrainę (przynajmniej tak było w marcu 2015 jak jechałem)

[Per2u]

Witam wszystkich !!!
Jestem nowy na forum, proszę o wyrozumiałość.
W połowie wrzesnia planuje pojechać swoim samochodem do Równe, mieszkam w Świnoujściu wiec droga na Chełm i przejście graniczne, dalej przez Kowel, Łuck i do celu. Jako, ze posiadam samochód o obniżonym zawieszeniu, amortyzarory o krótszym skoku , proszę bardziej doświadczonych kolegów o info czy czasem lepiej nie odpuścić sobie podróży własnym autem i wybrać komunikacje miejska . Z tego co nawigacja pokazuje, tylko 200 km do przejechania po Ukrainie, wiec moze nie ma aż takiej tragedii ? . Nie spieszy mi sie zbytnio, jadę tam do dziewczyny poznanej na wakacjach i w zasadzie nie wiem czy potrzebuje samochodu na miejscu, ale wiecie jak jest.
Z góry dzięki za odpowiedz i wszelkie sugestie
Pozdrawiam

[sprat]

Granica-Kowel - jedna z najlepszych dróg na UA - możesz swobodnie jechać
Do Łucka - nieco gorsza ale tragedii nie ma. Po prostu nieco zwolnij.

Co to za auto? nie jestem ciekawski ale może pozwoli rozwiać Twoje wątpliwości

[Per2u]

Alfa Romeo w rękach alkoholika, która niestety ma dość wrażliwe zawieszenie (wielowachacz) przód i tył, na obecna chwile wszystko jest w najlepszym porządku, ale jeżeli miałbym trafić na drogę usiana dziurami jak ser szwajcarski, wtedy moze wybrałbym pociąg lub samolot. Lecz skoro tragedii nie ma ..... cóż myśle , ze zaryzykuje.

[arko]

Granica-Kowel - jedna z najlepszych dróg na UA - możesz swobodnie jechać

Cooooo.... jest dobra ale nie jedną z najlepszych,odcinek do Kowla to nieskończony remont przed
Euro 2012,pozostałości po remoncie - parę zwężeń i ograniczeń szybkości do 50-70 km/h
Odcinek drogi Jagodin - Kowel jest "najgorszy" z całej drogi M-07 Jagodin-Kowel-Sarny-Korostień-Kijów.

[maximus_pl]

doroshuk-kovel super droga, ruch maly moznac gnać aż milo. tylko w lyubomlu jest post dai to trzeba zwolnić tak to anarchia i wolna amerykanka.

kovel-łuck droga miejscami gorsza, miejscami lepsza. im blizej łucka tym gorsza. trzeba nauczyc sie jezdzic...blisko osi jezdni, czasami lekko po przeciwnym pasie, znalezc sobie "korytarz" do sprawnego przejazdu. na poczatku bedziesz rozczarowany odcinkiem ale jak juz sie nauczysz taka droga jechac to i 120 spokojnie pojedziesz - ja tak jezdze a samochód rowniez mam nisko zawieszony z malym przeswitem meidzy kolem a nadkolem.
ogólnie nalezy uwazac bo zdarzaaja sie kaskaderzy na drogach a nad ranem/nocy niestety moze pijanych spotkać

[Per2u]

Ok, dzięki za rady.... myśle , ze zaryzykuje

[Gab001]

Czy tylko ja przeoczyłem ten moment, czy Koledzy również??? Już teraz niemal cała zachodnia (bo ta mnie głównie interesuje) Ukraina na google street viewer Zatem jeśli ktoś ma potrzebę by sprawdzić, jak wyglądają ukraińskie drogi (nie tylko główne, międzynarodowe i krajowe, ale i rejonowe, jak i nawet boczne uliczki w miastach i miasteczkach ) , może to uczynić już teraz. Zdjęcia z wiosny 2015, można więc powiedzieć, jak najbardziej aktualne! Właśnie prześledziłem trasę mego lipcowego wyjazdu na Ukrainę (Buczacz, Zaleszczyki, Kołomyja). Coś niesamowitego

[sprat]

o faktycznie, dzieki za info! rzeczywiscie trasa w stanie obecnym. No może poza dziurami w Otyni (Ivano-Frankovska Oblast), które podobno zostały załatane

[pwlzeb]

Niektóre zdjęcia z 2012 roku... czyli mocno nieaktualne. Ku przestrodze!

[Gab001]

Porównując to, co widziałem w poprzednich latach z tym, co widziałem w tym roku, upierać się będę, że zgodnie z informacją google, zdjęcia w zdecydowanej większości były robione jednak w tym roku, w maju i czerwcu; nawet Lwów, w którym zdjęcia poraz pierwszy robiono faktycznie już kilka lat temu, wydaje mi się, został zauktualizowany. Świadczą o tym na przykład modele samochodów, które pojawiły się po roku 2012, np. III generacja Octavii, widoczna pod murami Cmentarza Łyczakowskiego. Pewnie coś i z 2012 pozostało na zdjęciach, ale może nie wszędzie dało się wjechać wozem google A uważać należy zawsze, bo pozornie idealna nawierzchnia dzisiaj, jutro może już być dziurawa

[Simon]

Pewnie będzie to oczywista oczywistość, ale trasa z Medyki/Shehyni w kierunku Lviva jest znacznie lepszej jakości niż z Korczowej/Krakivtsa.

[16v]

Jechałem w ubiegłym tygodniu słynną droga Lwów - Tarnopol. Generalnie dalej jest źle, a miejscami (szczególnie powiat Złoczowski) bardzo źle- przynajmniej jak na nasze standardy, choć muszę przyznać że droga i tak wygląda lepiej niż rok czy dwa temu. NIe ma już takich jam, że trzeba jechać wężykiem 10km/h, naprawili obwodnicę Złoczowa ale i tak trzeba cholernie uważać. Ile razy przytarłem wydechem nawet nie wiem..

[koparka90]

Niezła trasa jest z Rawy Ruskiej do Lwowa, tylko że kompletnie pusta i nieoświetlona. Jechałam wieczorem to nie ukrywam - bałam się...

[nietadek]

A z doświadczenia może wiecie, która droga od granicy jest najlepsza? Z Dorohuska, z Hrebenne, czy może z Szegini?