Do Brześcia bez wizy?

[buba]

Mam nadzieje ze cos bedzie na rzeczy a nie tylko gadanie!

http://belsat.eu/pl/news/do-bezwizowego ... zy-brzesc/

[pietia]

Myślę, że raczej na pewno wejdzie to w życie, choć pewnie nie wcześniej niż wiosną

[kniazix]

"С 1 января в некоторых районах Беларуси безвиз для иностранцев увеличат до 10 дней"
https://news.tut.by/society/574551.html

[pietia]

Wygląda więc na to, że wreszcie można będzie dojechać bez wizy także pociągiem Kraków-Grodno

[adi91dca]

w jaki sposób można dostać się do Brześcia bez wizy? Mam tutaj na myśli sprawy papierkowe. Wspominają o zakupie jakiejś usługi turystycznej.
O jaką usługę może tutaj chodzić? Czy może być to powiedzmy bilet na mecz, teatru itd czy musi to być wykupiona wycieczka w biurze ?

[pietia]

Najprawdopodobniej zasady będą podobne, jak przy bezwizowym odwiedzaniu Grodna i Puszczy Białowieskiej

[kreskanadn]

Wiecie może coś o firmach wydających vouchery turystyczne?

[jędrek0024]

Firmy znajdziesz tutaj: http://tour.brest.by/tuoroperators.html; można też zamówić bezwizowy wjazd na stronie https://bezviz.by/pl/brest/. Nie wiem, czy jest tak samo jak przy odwiedzaniu Grodna. Jeśli ktoś już pojechał do Brześcia bez wizy, proszę o konkretne informacje.

[Gzagal]

Będę jechał za miesiąc to zdam relację

[Gzagal]

@pietia - jeszcze podpytam - a jaki hostel w Brześciu polecasz? Być może mam wygórowane wymagania jednak zależy mi aby był blisko centrum i najważniejsze istniała spora integracja pomiędzy nocującymi - jadę sam, wiesz o co chodzi

[pietia]

W Brześciu akurat nigdy nie nocowałem (jeśli nie liczyć pewnej nocy spędzonej na dworcu w oczekiwaniu na wczesnoporanny pociąg do Mińska) więc niestety trudno mi coś konkretnego polecić. Z hosteli, dostępnych na bookingu, Twoim kryteriom mogą odpowiadać Dream House, Brest Central lub Privokzalnyi

[MorgothV8]

O chętnie bym podjechał, w Brześciu ostatnio byłem tak dawno, że wtedy też wiz nie było, chyba w latach 90tych.

[Gzagal]

Tak więc - już w Polsce - po spędzeniu czasu w Brześciu. Potrzebna jest przepustka i ubezpieczenie - okazujemy to na granicy, przy kontroli oprócz tego należy wypełnić kartę migracyjną ale to chyba nie jest żadna nowość. Ogólnie - mam nadzieję, że bezwizowe wjazdy utrzymają się jak najdłużej

[Kshyhu]

można też zamówić bezwizowy wjazd na stronie https://bezviz.by/pl/brest/

Czy ktoś korzystał z tej strony? Wszystko ok?

[Gzagal]

Ja korzystałem podczas ostatniej podróży, bezproblemowo

[Ivan Valivdenko]

Potrzebna jest przepustka i ubezpieczenie -

Czy ubezpieczenie nie jest przypadkiem w cenie przepustki wykupionej przez stronę bezviz.by?

[Gzagal]

Jest - jesli kupujesz przez beziz.by to jednocześnie kupujesz też ubezpieczenie. Nie mniej jest wiele innych biur podróży/firm turystycznych świadczących możliwość bezwizowego wjazdu, które wystawiają jedynie przepustkę a ubezpieczenie musisz wykupić w własnym zakresie.

[Ivan Valivdenko]

Wybieram się bezwizowo do Brześcia w czasie świąt. Zakup przepustki przez stronę bezviz.by przebiegł bezproblemowo.

Oprócz Brześcia planuję pojeździć po okolicznej prowincji. Zastawia mnie tylko jedna rzecz. Krótki odcinek drogi P85 między Widomlą i Prużaną leży w rejonie kobryńskim, który jest poza strefą bezwizową:

Przechwytywanie.JPG (73.04 KiB) Przejrzano 7547 razy

Myślicie, że jest to tak bardzo pilnowane? Czy lepiej pojechać na około? Potrafię sobie wyobrazić, że białoruska policja czyha specjalnie na samochody z zagranicznymi blachami przejeżdżającymi przez ten mikroodcinek

[bartosz4]

Długo poczekamy Terespolu autem? Lepiej jechać pociągiem?

[Gzagal]

Odpowiadając na pierwsze pytanie - myślę, że jest to igranie z ogniem nie mniej szansa, że Cię złapią jest niewielka. Co do tego czy warto jechać autem czy pociągiem to na pewno szybszy i pewniejszy jest pociąg.

[pietia]

Nie sądzę, żeby specjalnie czaili się na turystów, przekraczających granice strefy bezwizowej, ale z drugiej strony lepiej nie wywoływać wilka z lasu. A nóż-widelec podczas przejeżdżania tego odcinka przytrafi się wam jakaś awaria czy stłuczka, gdzie konieczna będzie interwencja GAI, i szydło wyjdzie z worka.
Poza tym - na białoruskiej prowincji auto na zagranicznych blachach od razu rzuca się w oczy. To nie Ukraina, gdzie w przygranicznych (i nie tylko)(rejonach ludzie masowo rejestrują samochody w Polsce czy innych krajach UE. Już mniejsze ryzyko byłoby, gdybyście chcieli pokonać tę trasę z kimś miejscowym, jego samochodem

[Ivan Valivdenko]

Właśnie wróciłem z Brześcia, więc mogę napisać to i owo. Byliśmy samochodem, na przejściu w Sławatyczach ruch niemal zerowy. Niestety przy wjeździe na Białoruś bardzo mocno przetrzepali nas białoruscy pogranicznicy, więc cały przejazd trwał sporo (3,5 godziny). Wzięli samochód na kanał, zamknęli blokadę na kłódkę, abym przypadkiem nie uciekł Wszystkie bebechy do wyrzucenia z auta, zajrzeli w każdy możliwy zakamarek, rozkręcili butlę z LPG, pukali po karoserii. Nawet paczkę kondonów rozpakowali z kartonika xD Zauważyli, że listwa w drzwiach odstaje, co doprowadziło do jeszcze dokładniejszego węszenia, bałem się że mi zaczną rozkręcać całe nawozie. Droga powrotna poszła już gładko, tym razem dosłownie zero innych samochodów, trzepanie po polskiej stronie dość pobieżnie. Informacje na stronie bezviz.by nie do końca były dokładne, bo nie dostaliśmy kart migracyjnych, a okazało się za to, że wremiennyj wwoz wiąże się z opłatą 10 rubli (20 PLN, w kantorze na przejściu złodziejski kurs 1:2). Wspominany krótki odcinek drogi P85 leżący poza strefa bezwizową ominęliśmy okrężną trasą przez Szereszów (jest asfaltowa, można spokojnie jechać). Pojeździliśmy cały dzień po prowincjonalnych miasteczkach i wioskach leżących w strefie bezwizowej i było to ciekawe doświadczenie, dla którego jednak warto było wybrać transport samochodem, a nie pociągiem. A poza tym zatankowałem cały bak benzyny po 2,40 PLN/litr oraz gazu za 1,25 PLN/litr Po głównych drogach jeździ się świetnie, ruch zerowy, obszar zabudowany bardzo rzadko, cały czas prosto, więc jedzie się jak po autostradzie. Wszystkie boczne drogi prowadzące do wiosek są nieutwardzone, ale nie są dziurawe i gdy jest sucho są przejezdne dla osobówek. Co ciekawe sporo miejscowych w każdym wieku (!) łapie tam stopa. Podwiozłem babkę w średnim wieku, a potem małżeństwo w wieku podeszłym, które jechało sprzątać groby będąc obładowanymi siatami z narzędziami Przez 2 godziny czekali bezskutecznie na marszrutkę. Raz mieliśmy kontrolę drogową, ale zatrzymywali każdy samochód, więc to nie ze względu na obce blachy. Rozmowa z milicjantem bardzo miła, sprawdził wszystkie dokumenty, spytał dokąd jedziemy, zdziwił się twierdząc, że tam nic nie ma, ale na szczęście nie uznał nas za szpiegów
Co do samego Brześcia to szału nie robi, ciężko jest cokolwiek zjeść, a po obiedzie w jedynej białoruskiej restauracji dostaliśmy rozwolnienia jak jeden mąż. Są jeszcze państwowe stołówki "столовая", ale wcześnie są zamykane. Fajne wrażenie robi dworzec kolejowy oraz pomnik wielkiej wojny ojczyźnianej. Wszędzie schludnie, bezpiecznie, ale da się poczuć klimacik wschodu. Ludzie przemili. Warto pojechać

[Gzagal]

Informację na bezviz są rzeczywiście nieaktualne, nie mniej dopiero bodaj od dwóch tygodni dla obywateli RP przyjeżdżających na podstawie przepustki a nie wizy nie daje się kartek migracyjnych. Ja będąc miesiąc temu takową wypełniałem.

[KrzysztofLtm]

Witam.Mam pytanie,czy przeraczajac granice w Slawatyczach i jadac do Brzescia droga P-94 i pozniejprzed Brzesciem P-17 trzeba placic oplaty drogowe za przejazd?

[Dracid]

Nie trzeba.

[toba3]

Witam.Mam pytanie,czy przeraczajac granice w Slawatyczach i jadac do Brzescia droga P-94 i pozniejprzed Brzesciem P-17 trzeba placic oplaty drogowe za przejazd?

http://beltoll.by/images/toll_road_maps ... -by_PL.pdf

Witam.Mam pytanie,czy przeraczajac granice w Slawatyczach i jadac do Brzescia droga P-94 i pozniejprzed Brzesciem P-17 trzeba placic oplaty drogowe za przejazd?

http://beltoll.by/images/toll_road_maps ... -by_PL.pdf

[peca]

Witam, mam w maju jechać do Brześcia, mieszkają tam znajomi, w związku z tym mam kilka pytań, może mi pomożecie jak najlepiej ten wyjazd zorganizować. Czy może lepiej załatwiać wjazd bez wizowy, czy jednak na zaproszenie? Zastanawiam się czy przy opcji bez wizowej, jest potrzeba rezerwacji hotelu czy wystarczy że podam adres właśnie tych znajomych i czy na całe np 10 dni muszę mieć załatwione wycieczki, jak to wygląda? To też dotyczy karty migracyjnej, bo tam muszę podać adres do zamieszkania, czy jej już się w ogóle nie sporządza? Przyznam, że chodzi mi też o czas, jak zaproszenie trzeba dużo korespondencji wysłać, a teraz dużo świąt przypada i czas się wydłuży. Z góry dzięki za pomoc, pozdrawiam!

[pietia]

Do wizy prywatnej nie potrzebujesz zaproszenia, a jedynie dane kontaktowo-adresowe osób, do których jedziesz, i ewentualnie skan głównej strony paszportu tej osoby

[Gzagal]

Jak jedziesz bez wizy to obecnie nie wypełniasz już karty migracyjnej, nie mniej na przepustce upoważniającej do wjazdu bezwizowego musisz wpisać gdzie zamierzasz nocować. Co do atrakcji turystycznych - one są niezbędne aby wjechać bez wizy, ale niektóre z nich są naprawdę przydatne jak np. voucher na bezpłatny przejazd taksówką. Wydaje mi się, że bardziej opłaca Ci się wjechać bez wizy i mieć z głowy wszelką biurokrację związaną z wnioskiem wizowym

[peca]

Dzięki za Wasze rady i pomoc, jade pierwszy raz i dlatego tyle pytań. Jeszcze na nich nie koniec mam kilka, czy jadąc bez wizy mogę podać adres prywatny mojego pobytu, bo tam bym chciał przebywać przez te 10 dni i czy na cały ten czas pobytu muszę mieć wykupione wycieczki w Brześciu, czy wystarczą te obowiązkowe dwie. Ponadto czy w ciągu 5 dni muszę się zgłosić na milicji, czy coś w tym się zmieniło i ostatnie, czy jadąc samochodem czy prócz ubezpieczenia- zielona karta, odprawy celnej, czy coś jeszcze? Proszę o te ostatnie wskazówki, bo termin mojego wyjazdu się szybko zbliża i muszę podjąć decyzję i już działać. Pozdrawiam i dziękuję!