Witam,
Planuję na majówkę 2018 pokręcić się po Naddniestrze (bez Mołdawii i Ukrainy samo Naddniestrze) - czy ktoś zna jakieś ciekawe drogi off. Wiem że Naddniestrze jest malutkie ale fajnie byłoby je zjeździć. W Mołdawii byłem dlatego teraz chce się skupić tylko na Naddniestrzu.
Podróż motocyklem: Warszawa - Ukraina (Tranzyt) - Mołdawia (Tranzyt) - wjazd do Naddniestrza i powrót Naddniestrze - Mołdawia (Tranzyt) - Ukraina (Tranzyt).
Wszelkie porady typu co warto czego nie warto plus ewentualne info o drogach off mile widziane.
Pozdrawiam,
Przemo
Naddniestrze 2018
-
- Kolegialny Registrator
- Posty: 3
- Rejestracja: pn 04 wrz, 2017 14:04
Naddniestrze 2018
Witaj, ja mogę Tobie przesłać link do mojej trasy po tym rejonie ( ale obejmowała ona również ukrainę i moldove ). Zobacz może coś Cię zainteresuje.
W Nadniestrzu oczywiście też byliśmy.
W Nadniestrzu oczywiście też byliśmy.
Naddniestrze 2018
Rozważam możliwość odwiedzenia autem Mołdawii i Naddniestrza. Proszę o kilka podstawowych informacji na temat:
stanu dróg ; prawa jazdy ( czy potrzebne międzynarodowe); ubezpieczenia auta i osoby ( czy obowiązkowe na osobę) ;
gdzie najlepiej wymieniać pieniądze ; opłat za drogi (czy jest coś takiego): obowiązki meldunkowe. Może coś jeszcze o czym wiecie
a co może zaskoczyć nieprzystosowanego z Schengen
.
stanu dróg ; prawa jazdy ( czy potrzebne międzynarodowe); ubezpieczenia auta i osoby ( czy obowiązkowe na osobę) ;
gdzie najlepiej wymieniać pieniądze ; opłat za drogi (czy jest coś takiego): obowiązki meldunkowe. Może coś jeszcze o czym wiecie
a co może zaskoczyć nieprzystosowanego z Schengen

Naddniestrze 2018
Drogi na Ukrainie w zasadzie nie istnieją, przejezdne tylko czołgiem. Mnie się 2x udało tam i z powrotem, ale po powrocie zawieszenie do wymiany. Najgorsze między Tarnopolem i granicą z Mołdawią, Winnicą i granicą z Naddniestrzem i między Winnicą a Umaniem (jeśli chciałbyś jechać na Odessę). W Mołdawii i Naddniestrzu drogi są w podobnym stanie i są nie najgorsze - da się spokojnie jechać bez obaw, że za chwilę wyrośnie wielka dziura. W Naddniestrzu nawet trochę lepsze niż w Mołdawii. Nie potrzebujesz prawa jazdy międzynarodowego, na Ukrainie, w Mołdawii i Naddniestrzu uznają polskie. Z ubezpieczenia potrzebujesz zieloną kartę. Co ciekawe, raz strażnik naddniestrzański poprosił o zieloną kartę na granicy, chociaż z tego co wiem, to nie ma tam ona mocy prawnej, bo Naddniestrze nie jest jej sygnatariuszem - jeśli ktoś wie coś więcej, to chętnie się dowiem. Pieniądze w Naddniestrzu można wymienić w banku, jest ich dużo na każdym kroku. W banku też można wyciągnąć pieniądze w prawdziwej walucie
za pomocą międzynarodowej karty i zamienić na naddniestrzańskie ruble. Ostatnio jak byłem w Tyraspolou, to pojawiła się nawet możliwość wypłacania rubli naddniestrzańskich z bankomatu - nie wiem w jaki sposób, ale to działa a z konta ściąga w rublach rosyjskich. To była też jedyna możliwość wypłacenia rubli z karty revolut, bo z jakiegoś powodu banki jej nie przyjmowały. Opłata za drogi wynosi ok. 5 dolarów, płatne na granicy. Co do obowiązku meldunkowego, to wystarczy, że na granicy podasz adres, pod którym będziesz przebywał.
