Projekt Zakaukazie
Projekt Zakaukazie
Projekt Zakaukazie znaczy Gruzja, Armenia, Karabach
W zeszłym roku Armenia zimą nie wypaliła (ale co się odwlecze to nie uciecze)
Tym razem zacząłem od biletów (Warszawa - Erewań, czy Warszawa - Tbilisii Lotem bez promocji, a może nawet bagaż potem)
Więc tak kupiłem bilet węgierskim bratem Wizzairem (Warszawa - Kutaisi, Kutaisi - Warszawa) tam na koniec grudnia a z powrotem na polowe stycznia, wiec zima na Zakaukaziu
W zeszłym roku Armenia zimą nie wypaliła (ale co się odwlecze to nie uciecze)
Tym razem zacząłem od biletów (Warszawa - Erewań, czy Warszawa - Tbilisii Lotem bez promocji, a może nawet bagaż potem)
Więc tak kupiłem bilet węgierskim bratem Wizzairem (Warszawa - Kutaisi, Kutaisi - Warszawa) tam na koniec grudnia a z powrotem na polowe stycznia, wiec zima na Zakaukaziu
w Erewaniu wykonałem trzy salta lecz nic mi się nie stało
Projekt Zakałkazie
Mam pytanie o lotnisko w Kutaisi czy można coś na szybko zjeść po przylocie (godziny popołudniowe),
lub przed powrotem (godziny popołudniowe) albo jakieś piwko wypić, i jak z cenami na lotnisku, czy ostro kroją,
bo jak tylko kiosk z kanapkami to chyba lepiej wziąć jakiś prowiant.
lub przed powrotem (godziny popołudniowe) albo jakieś piwko wypić, i jak z cenami na lotnisku, czy ostro kroją,
bo jak tylko kiosk z kanapkami to chyba lepiej wziąć jakiś prowiant.
w Erewaniu wykonałem trzy salta lecz nic mi się nie stało
Projekt Zakałkazie
Na lotnisku w Kutaisi się nie najesz, tylko mini kawiarenka, w dodatku ceny nie pasujące do gruzińskich standardów.
Niech nam żyje Towarzysz Stalin,On usta słodsze ma od malin.
!!! LEOPOLIS SEMPER FIDELIS TIBI POLONIAE !!!
Projekt Zakałkazie
lotnisko Okęcie 2 godziny, lot 3 godziny, lotnisko Kutaisi, georgian bus do Tbilisi 4 godziny, zakwaterowanie 1 godzina
czyli nie mniej jak 10 godzin, można zgłodnieć
czyli nie mniej jak 10 godzin, można zgłodnieć
w Erewaniu wykonałem trzy salta lecz nic mi się nie stało
Projekt Zakałkazie
Poprawcie ten błąd w tytule wątku, bo aż razi w oczy 

Projekt Zakaukazie
wszyscy zadowoleni więc jedziemy dalej po Zakaukaziu, jedziemy georgian busem z Kutaisi do Tbilisi,
koniec grudnia, zimno nic tylko wieczorkiem wyskoczyć do łazni, tym razem publicznej (ostatnio w Tbilisi byłem w łazniach królewskich, fajny standart i obsługa tylko samemu troszkę nudno)
Do której są otwarte łaznie publiczne w Tbilisi, może ktoś był i coś poleci
koniec grudnia, zimno nic tylko wieczorkiem wyskoczyć do łazni, tym razem publicznej (ostatnio w Tbilisi byłem w łazniach królewskich, fajny standart i obsługa tylko samemu troszkę nudno)
Do której są otwarte łaznie publiczne w Tbilisi, może ktoś był i coś poleci
w Erewaniu wykonałem trzy salta lecz nic mi się nie stało
Projekt Zakaukazie
Gruzja w miarę obcykana,
pociąg nocny Tbilisi - Erewań ewentualnie mini busik.
Sylwester w Erewaniu, potem okolice.
Jak wygląda sytuacja na drogach w Armeni w zimie?, można w miarę dostać się publicznym transportem
do miejsc turystycznych; klasztory, świątynie czy jezioro Sevan?
Jak z przejazdem do Nagornego Karabachu przez Goris M12 i ewentualnie powrót przez Qamisili M11
Czy w styczniu drogi w Armeni są przejezdne, czy można utknąć w Nagornym Karabachu.
pociąg nocny Tbilisi - Erewań ewentualnie mini busik.
Sylwester w Erewaniu, potem okolice.
Jak wygląda sytuacja na drogach w Armeni w zimie?, można w miarę dostać się publicznym transportem
do miejsc turystycznych; klasztory, świątynie czy jezioro Sevan?
Jak z przejazdem do Nagornego Karabachu przez Goris M12 i ewentualnie powrót przez Qamisili M11
Czy w styczniu drogi w Armeni są przejezdne, czy można utknąć w Nagornym Karabachu.
w Erewaniu wykonałem trzy salta lecz nic mi się nie stało
Projekt Zakaukazie
Gruzińskie karty sim śmigają internet jak i rozmowy do Polski, jak z armeńskimi prepaidami
w Erewaniu wykonałem trzy salta lecz nic mi się nie stało
Projekt Zakaukazie
a i może ktoś wysyłał pocztówkę z Karabachu, da się a jak to na stęplu karabach, armenia czy tylko nazwa miasta
w Erewaniu wykonałem trzy salta lecz nic mi się nie stało
Projekt Zakaukazie
Dopiero co wróciłem z Armenii. Na granicy kupiłem kartę SIM. Byłem ogromnie zaskoczony, za 1500 dram nielimitowany internet (chyba, używałem kilka dni non stop do puszczania muzyki itd). W całym niemal kraju, nawet na bezdrożach zasięg LTE.
W Karabachu za to zmiana o 180 stopni. Problemy z zasięgiem, drogie i śmiesznie niskie pakiety internetu. Z tego powodu używałem tylko i wyłącznie do nawigacji, bo nawet 100 mb już kosztowało.
W Karabachu za to zmiana o 180 stopni. Problemy z zasięgiem, drogie i śmiesznie niskie pakiety internetu. Z tego powodu używałem tylko i wyłącznie do nawigacji, bo nawet 100 mb już kosztowało.
Niech nam żyje Towarzysz Stalin,On usta słodsze ma od malin.
!!! LEOPOLIS SEMPER FIDELIS TIBI POLONIAE !!!
Projekt Zakaukazie
chciałbym wybrać się na te źródła co Bubie wpadł aparat do wody i te w jaskini to gdzieś w południowej Armenii, wie może ktoś gdzie to jest i jak tam dojechać. Buba opisywała to na forum, a może Bube po prostu zapytać
w Erewaniu wykonałem trzy salta lecz nic mi się nie stało
Projekt Zakaukazie
Armenia czy. 6 a te ciekawe miejsce w dolinie rzeki Worotanu chętnie bym odwiedził
w Erewaniu wykonałem trzy salta lecz nic mi się nie stało
Projekt Zakaukazie
Nie wiem czy w tych źródłach skąpała aparat ale wiem że w tych źródłach była,bo dyskutowałem z Nią na temat tunelu który do nich prowadzi.Ale to są gorące źródła w Górskim Karabachu.Czy o te Ci chodzi,bo nie sprecyzowałeś pytania?Jeśli tak,to opiszę jak tam dojechać.
Projekt Zakaukazie
poproszę, o Karabach też zachacze
w Erewaniu wykonałem trzy salta lecz nic mi się nie stało
Projekt Zakaukazie
https://goo.gl/maps/41h3YbWjsKEpNic69 Hot Springs
40.046402, 46.236188 -17 km drogą z tłucznia,ale przejezdne.Jechałem Coltem i kapcia na ostrym kamieniu złapałem.Ale warto.Obok gorących źródeł przepływa lodowata rzeczka.No i nie zła jazda tunelem o szerokości jednego samochodu,gdzie nie widać drugiego końca,bo tunel skręca.
40.046402, 46.236188 -17 km drogą z tłucznia,ale przejezdne.Jechałem Coltem i kapcia na ostrym kamieniu złapałem.Ale warto.Obok gorących źródeł przepływa lodowata rzeczka.No i nie zła jazda tunelem o szerokości jednego samochodu,gdzie nie widać drugiego końca,bo tunel skręca.
Projekt Zakaukazie
Bubie aparat wpadł pod Tatew Armenia te źródła i jaskinie są w Armeni ale te w Karabachu też chętnie zobacze
w Erewaniu wykonałem trzy salta lecz nic mi się nie stało
Projekt Zakaukazie
Domyślam się o które źródła chodzi.Ale to jest zwykły potok z małymi wodospadami.Schodzi się do nich po stalowej lince.Trudno ją znaleźć.Ja musiałem drugi raz jechać,bo za pierwszym razem nie znalazłem.Jest to droga z Wings of Tatev-kolejki linowej (swoją drogą gorąco zachęcam do przejażdżki do Monastru.Wrażenia niesamowite.W poniedziałki nie jeździ) do Monastyru Tatev.Jest do tzw.Most Diabła.Schodzisz po schodkach,mijasz taką wannę źródlaną i dalej przy końcu dużej półki skalnej jest do podłoża przymocowana stalowa linka.Trzeba się trochę wychylić żeby ją zobaczyć.Po niej schodzi się do tych mini-wodospadów.Tam są jeszcze ciekawe formy geologiczne,ale nie wiem jak to nazwać.Ogólnie warto trochę stracha zjeść żeby to zobaczyć.https://goo.gl/maps/eQPhAACPcCuEH7G59. Tu wklejam fotkę,na której widać ta linkę:https://goo.gl/maps/xs7d61hYFPv8WQQP6
Projekt Zakaukazie
Polecam źródła w Zuar w Karabachu. Byłem w listopadzie, świetne miejsce, można się naprawdę zrelaksować.
Niech nam żyje Towarzysz Stalin,On usta słodsze ma od malin.
!!! LEOPOLIS SEMPER FIDELIS TIBI POLONIAE !!!
Projekt Zakaukazie
Odnosiłem się do wypowiedzi użytkownika B_28. Pozdrawiam.
Niech nam żyje Towarzysz Stalin,On usta słodsze ma od malin.
!!! LEOPOLIS SEMPER FIDELIS TIBI POLONIAE !!!
Projekt Zakaukazie
na tych miejscach na moście diabła zimą troszkę zimno, a w baseniku przy wejściu po lewej stronie glony i liście,
a temperatura wody 30 C+ przy temperaturze powietrza 2 C+. Widocznie użytkowane w miesiącach letnich, jednak w jaskiniach nie wieje i nawet zimą można pupę pomoczyć, ja zahartowany to i pływałem w strumieniu w rzece woda może 4 C+ a na górnych tarasach do 35 C+, fajne formy geologiczne.
Jedyny minus to mokre rzeczy, zimą lepiej zaopatrzyć się w foliowy worek bo woda kapie, jednak fajna sprawa. Dzięki Buba.
a temperatura wody 30 C+ przy temperaturze powietrza 2 C+. Widocznie użytkowane w miesiącach letnich, jednak w jaskiniach nie wieje i nawet zimą można pupę pomoczyć, ja zahartowany to i pływałem w strumieniu w rzece woda może 4 C+ a na górnych tarasach do 35 C+, fajne formy geologiczne.
Jedyny minus to mokre rzeczy, zimą lepiej zaopatrzyć się w foliowy worek bo woda kapie, jednak fajna sprawa. Dzięki Buba.
w Erewaniu wykonałem trzy salta lecz nic mi się nie stało
Projekt Zakaukazie
w tej części Armeni zakwaterowany byłem w Goris, trochę senna mieścina jednak ma swój klimat i groty po drugiej stronie strumienia. Miasto troszkę brudne dużo śmieci przy strumieniu, jednak ludzie mili i dobra baza wypadowa na Tatew czy na Nagorny Karabach. W mieście powiedzieli mi że nic nie jedzie na Tatew. Zintegrowany z lokalsami zawieźli mnie po normalnej cenie na Tatew, po zwiedzaniu monystyru stopem na most diabła tam z 3 godziny i potem stopem do Goris. Stop w w Armeni działa dobrze a szczególnie jak wygląda się na westers czyli z zachodu.
w Erewaniu wykonałem trzy salta lecz nic mi się nie stało
Projekt Zakaukazie
jednak jeździ transport publiczny z Goris, a oto rozkład
Tatev - Goris 07:30
Goris - Tatev 08:30
Tatev - Goris 14:30
Goris -Tatev 15:30
Tatev - Goris 07:30
Goris - Tatev 08:30
Tatev - Goris 14:30
Goris -Tatev 15:30
w Erewaniu wykonałem trzy salta lecz nic mi się nie stało
Projekt Zakaukazie
zwiedzane Tatewu fajna opcja to dostać się z Alidżaru kolejką linową do Tarew ( do Alidżaru stop, bus lub auto, potem kolejka linowa na Tatew, a z powrotem most diabła, groty i na Goris
w Erewaniu wykonałem trzy salta lecz nic mi się nie stało
Projekt Zakaukazie
bober41 pisze: ↑
pn 06 sty, 2020 13:28
Polecam źródła w Zuar w Karabachu. Byłem w listopadzie, świetne miejsce, można się naprawdę zrelaksować.
Dzięki bober41 zdecydowałem się w ostatniej chwili naprawdę super.
Z dworca w Stepanakeret jeden busik (nie wiem może do Erewania przez Sewan, lub do Kalbacear) odjeżdża o 7:20 rano. Do zjazdu na Zuar jakieś 2-3 godziny, te skrzyżowanie jest jakieś 12 km od Zuar a busik jedzie prosto. Do Zuar leśna szutrówka przez tunel w lewo, chyba tam publiczny transport nie dociera. Ja na dworcu byłem o 8:00 więc zaczęło być fajnie, autobusem miejskim na rogatki miasta potem trzy autostopy i byłem na krzyżówce do Zuar 12 km, tam jest taka restauracja knajpka przy strumieniu,, a że pogoda fajna spacerek 3 godziny. Przy samych źródłach sklepu nie ma, sklep jest jakieś 3 km przed źródłami z noclegiem też problem, domki czy przyczepy porezerwowane. Same miejsce super woda gorąca, fajne baseniki i grill do okoła. Armeńska gościnność głodny nie będziesz i spragniony a i gdzie Ciebie przenocują. Było więcej ludzi z Erewania niż z Karabachu, na drugi dzień podwózka na krzyżówke potem dwa autostopy i w Stenapakeret
pn 06 sty, 2020 13:28
Polecam źródła w Zuar w Karabachu. Byłem w listopadzie, świetne miejsce, można się naprawdę zrelaksować.
Dzięki bober41 zdecydowałem się w ostatniej chwili naprawdę super.
Z dworca w Stepanakeret jeden busik (nie wiem może do Erewania przez Sewan, lub do Kalbacear) odjeżdża o 7:20 rano. Do zjazdu na Zuar jakieś 2-3 godziny, te skrzyżowanie jest jakieś 12 km od Zuar a busik jedzie prosto. Do Zuar leśna szutrówka przez tunel w lewo, chyba tam publiczny transport nie dociera. Ja na dworcu byłem o 8:00 więc zaczęło być fajnie, autobusem miejskim na rogatki miasta potem trzy autostopy i byłem na krzyżówce do Zuar 12 km, tam jest taka restauracja knajpka przy strumieniu,, a że pogoda fajna spacerek 3 godziny. Przy samych źródłach sklepu nie ma, sklep jest jakieś 3 km przed źródłami z noclegiem też problem, domki czy przyczepy porezerwowane. Same miejsce super woda gorąca, fajne baseniki i grill do okoła. Armeńska gościnność głodny nie będziesz i spragniony a i gdzie Ciebie przenocują. Było więcej ludzi z Erewania niż z Karabachu, na drugi dzień podwózka na krzyżówke potem dwa autostopy i w Stenapakeret
w Erewaniu wykonałem trzy salta lecz nic mi się nie stało
Projekt Zakaukazie
a może ktoś zna inne fajne źródła w KARABACHU???
w Erewaniu wykonałem trzy salta lecz nic mi się nie stało
Projekt Zakaukazie
Co do simek w Armenii śmigają świetnie, tani internet a nawet rozmowy do Polszy przez specjalny numer zamiast prefiksa
Co do Karabachu to Armeńskie simki będą działać w Karabachu jak się aktywuje specjalny kod będąc jeszcze w Armenii,
więc warto zapytać w salonie. Natomiast karty Karabaskiego operatora działają w Armenii bez żadnych dodatkowych aktywacji.
Po wizę Karabachu nie trzeba się już fatygować do Ministerstwa, wklejają w paszport na granicy, kierowca busa daje dokumenty do wypełnienia po rosyjsku lub angielsku a sama wiza na posterunku granicznym szybko i sprawnie.
Co do Karabachu to Armeńskie simki będą działać w Karabachu jak się aktywuje specjalny kod będąc jeszcze w Armenii,
więc warto zapytać w salonie. Natomiast karty Karabaskiego operatora działają w Armenii bez żadnych dodatkowych aktywacji.
Po wizę Karabachu nie trzeba się już fatygować do Ministerstwa, wklejają w paszport na granicy, kierowca busa daje dokumenty do wypełnienia po rosyjsku lub angielsku a sama wiza na posterunku granicznym szybko i sprawnie.
w Erewaniu wykonałem trzy salta lecz nic mi się nie stało