Samochodem do Gruzji przez Ukrainę
Samochodem do Gruzji przez Ukrainę
A ja się zastanawiam jaki w ogóle jest sens jechać tam samochodem ? To strasznie męcząca i kosztowna trasa. Doliczcie jeszcze koszty łapówek dla rosyjskich policjantów, godziny stania na granicach wizy itp. Ja też lubię jeździć autem i pokonałem dziesiątki tysięcy km przez różne kraje ale do Gruzji bym nie jechał. Przecież są super połączenia lotnicze. Ja kiedyś Wizzarem leciałem do Kutaisi i z powrotem za 100 zł. Teraz za tyle nie kupisz biletu ale za około 400 bez problemu. Za resztę kasy wynajmujesz w Gruzji samochód jak chcesz tam pojeździć. To chyba najlepszy wariant.
Samochodem do Gruzji przez Ukrainę
Ja jednak chciałbym tam pojechać swoim autem. Tak po prostu przywykłem. Mam w nim wszystko co potrzebne w podróży, od chusteczek do twarzy do papieru do d..y. Jadąc autem coś się zobaczy, na postojach porozmawia z ludźmi, spróbuje lokalnych potraw itd. Argumenty >grubera< są raczej natury ekonomicznej. Z łapówkami w Rosji nie jest tak źle, kolejki na granicach jeżeli ponad 2-3 godziny to rzeczywiście problem - szczególnie w moim przypadku bo jeżdżę sam i wówczas ani spania (bo objadą) ani jazdy. To co mnie jednak zniechęca do jazdy do Gruzji to styl jazdy tubylców i fakt, że nie ma tam żadnego ubezpieczenia. Jeśli posiada się auto o pewnej wartości to może być problem. Jak czytałem tam policjant zabiera sprawcy szkody prawo jazdy na czas do kiedy ten nie usunie szkody. A jak nie będzie miał kasy? Jak się później z nim sądzić? Mam o czym myśleć do końca sierpnia.
Stasiu47
Samochodem do Gruzji przez Ukrainę
Aldona- kiedy jedziecie? My startujemy 7 lipca. Czemu przez Serbię? Bo to najszybsza droga, właściwie przez cały kraj masz autostradę. Zrezygnowaliśmy z przejazdu prze Ukrainę ze względu na konieczność ominięcia Donbasu i korki na granicach. A Wy którędy jedziecie? Ja chyba nie zdecydowałbym się na przejazd przez tak ciepłe kraje autem bez klimy.
Guber- za 400zł można zarezerwować bilety do Kutaisi na listopad. Skończyły się propocje gdzie fajne na fajne wakacje można było polecieć za 200zł. Znajomi wyczaili 'okazję' i zarezerwowali w lipcu oferte przelotu w 2 strony dla 2 osób za 1500zł mając już wcześniej Wizz discount club. Twierdzą, że drugiego dnia ten sam lot kosztowałby ich ponad 2 tysiące. Poza tym tak jak napisał Stasiu- chęć poznawania innych krajów, widoków na trasie, innych ludzi, lokalnych potraw, możliwość zabrania ze sobą wielu rzeczy właściwie bez ograniczeń- to powody dla których decydujemy się na samochód
Guber- za 400zł można zarezerwować bilety do Kutaisi na listopad. Skończyły się propocje gdzie fajne na fajne wakacje można było polecieć za 200zł. Znajomi wyczaili 'okazję' i zarezerwowali w lipcu oferte przelotu w 2 strony dla 2 osób za 1500zł mając już wcześniej Wizz discount club. Twierdzą, że drugiego dnia ten sam lot kosztowałby ich ponad 2 tysiące. Poza tym tak jak napisał Stasiu- chęć poznawania innych krajów, widoków na trasie, innych ludzi, lokalnych potraw, możliwość zabrania ze sobą wielu rzeczy właściwie bez ograniczeń- to powody dla których decydujemy się na samochód
Samochodem do Gruzji przez Ukrainę
Aldona wbij w googlowych mapach trasę do Gruzji i pokieruje cię przez Serbię. Tak jak pisał meter30 to najlepsza opcja. A co do jazdy polonezem bez klimy i to jeszcze z dziećmi to odradzam, chyba że lubicie ekstremalne rozrywki:) Jak pisałem, ja jechałem 3 dni dobrej klasy, prawie nowym samochodem, wam zajmie to co najmniej 4. W Turcji w interiorze nie ma nawet kawałka cienia, przy drodze nie rośnie nic. Po dojechaniu do celu będziecie się czuli jakbyście jechali 2 tygodnie, no i w Gruzji też zimno nie jest. Jak już to przemyślcie założenie szyberdachu:)
Samochodem do Gruzji przez Ukrainę
Bo to optymalna trasaaldona_ch12 pisze: Zastanawia mnie jeden fakt o którym piszecie, dlaczego jeździcie przez Serbie?

Samochodem do Gruzji przez Ukrainę
Aldona, jesli nie masz spiny czasowej mozesz pojechac tez przez Rumunie. Widokowo ciekawiej. Prawie po drodze do wyboru jedna z "TRANStras".
Samochodem do Gruzji przez Ukrainę
Witam
W ostatnim tygodniu sierpnia (25) wybieram się samochodem przez Rumunię, Bułgarię, Turcję do Gruzji i Armenii. Wyjazd planuję na 30 dni. Jeżeli ktoś również byłby w podobnym czasie w tych państwach to chętnie nawiążę kontakt. Fajnie byłoby wiedzieć, że w razie np awarii auta lub innego problemu ktoś jest w okolicy. Pozdrawiam
W ostatnim tygodniu sierpnia (25) wybieram się samochodem przez Rumunię, Bułgarię, Turcję do Gruzji i Armenii. Wyjazd planuję na 30 dni. Jeżeli ktoś również byłby w podobnym czasie w tych państwach to chętnie nawiążę kontakt. Fajnie byłoby wiedzieć, że w razie np awarii auta lub innego problemu ktoś jest w okolicy. Pozdrawiam
Samochodem do Gruzji przez Ukrainę
Jarek JG-Ja też w ostatnim tygodniu sierpnia,ponownie jadę do Armenii.Mam zamiar jechać tak jak w 2016 roku,lekko modyfikując trasę,ale po głowie świta mi pomysł podróży przez Turcję.Ale jeszcze dużo czasu do namysłu.Pozdrawiam.
Samochodem do Gruzji przez Ukrainę
Cześć , A czy ktoś z Was robił tę trasę Polska - Turcja - Gruzja , motocyklem ? Zamierzam się wybrać w tym roku i wszystkie porady mile widziane 

Samochodem do Gruzji przez Ukrainę
też planuję taką trasę, nawet trochę dalej bo do Azerbejdżanu. Ciekawe za ile dni można dojechać do Gruzji. Planujemy wstępnie przez Serbię - aby mostem przejechać Dunaj, a potem Bułgaria, do Turcji jakimś mniejszym przejściem, Stambuł może mykniemy nocą bo wtedy puste ulice. A potem częściowo wzdłuż brzegu Morza Czarnego. Możliwe że trasą 915 pojedziemy opd Ararat, a potem do Gruzji i daej na wschód.
Samochodem do Gruzji przez Ukrainę
Samochodem trasa Batumi - Opole przez Bułgarię i Serbię zajęła mi 2,5 dnia. Wyjechałem w sobotę rano, spędziłem pierwszą noc w hotelu gdzieś w Turcji a kolejną przespałem na 2 razy w aucie. Dotarłem do domu w poniedziałek wieczorem.
Niech nam żyje Towarzysz Stalin,On usta słodsze ma od malin.
!!! LEOPOLIS SEMPER FIDELIS TIBI POLONIAE !!!
Samochodem do Gruzji przez Ukrainę
Witam,w sierpniu myślę o trasie do Gruzji motocyklem.Chciałbym przejechać przez UA, FR bo to najkrótsza trasa z mojego miejsca zamieszkania - Podkarpacie. Słyszałem, że można wjechać na terytorium Krymu z UA .Ta trasa ma około 2400 km. Może ktoś z was ma doświadczenia.Druga trasa jest dłuższa tzn,. Charków, Woroneż, Władykaukaz- około 2800 km.Dziękuję za wszelkie informacje.
Samochodem do Gruzji przez Ukrainę
Na Krym wjedziesz od strony Ukrainy, tylko jeśli posiadasz specjalną przepustkę, a możesz ją uzyskać jeśli posiadasz na Krymie rodzinę/ ziemię/ majątek itd. Czyli pewnie nie wjedziesz. Poczytaj w dziale o Krymie, tam niedawno ktoś pisał, że wjechał od strony UA
Samochodem do Gruzji przez Ukrainę
Ostatnio śledzę trasę Władykawkaz-Kazbegi i dalej przez przełęcz Krzyżową, i praktycznie co kilka dni jest zamykana z powodu osuwisk. Oczywiście w tej chwili jest ich więcej z uwagi na topniejące śniegi, ale latem po ulewach też jest to zjawisko dosyć częste. Poprzedniego lata był postój prawie tygodniowy, w potwornym upale, więc trzeba być na to przygotowany, mam na myśli zapas paliwa, wody itd. Swoją drogą ciekawe jak z wizami, jeżeli np. w oczekiwaniu na udrożnienie upłynie termin ważności.
Stasiu47
Samochodem do Gruzji przez Ukrainę
Podziel się informacjami jak będziesz coś wiedział więcej na temat wjazdu na Krym . Z tego samego względu co Ty ,szybciej i ciekawiej jest dotrzeć do Gruzji przez Krym. Przez Turcję to około 5 dni ... trochę dużo .tramp2 pisze: ↑ndz 28 kwie, 2019 17:22 Witam,w sierpniu myślę o trasie do Gruzji motocyklem.Chciałbym przejechać przez UA, FR bo to najkrótsza trasa z mojego miejsca zamieszkania - Podkarpacie. Słyszałem, że można wjechać na terytorium Krymu z UA .Ta trasa ma około 2400 km. Może ktoś z was ma doświadczenia.Druga trasa jest dłuższa tzn,. Charków, Woroneż, Władykaukaz- około 2800 km.Dziękuję za wszelkie informacje.
Samochodem do Gruzji przez Ukrainę
Z terytorium UA nie wjedziesz na Krym.Ja jechałem do Armenii przez Kijow,Głuchiw i przejście UA-RUS w Kateryniwce drogą E-38.Samo przejście spoko.Droga od Głuchiwa do granicy kiepska,ale motocyklem na luzie.Dalej drogi bardzo dobre.palnik pisze: ↑czw 16 maja, 2019 14:59Podziel się informacjami jak będziesz coś wiedział więcej na temat wjazdu na Krym . Z tego samego względu co Ty ,szybciej i ciekawiej jest dotrzeć do Gruzji przez Krym. Przez Turcję to około 5 dni ... trochę dużo .tramp2 pisze: ↑ndz 28 kwie, 2019 17:22 Witam,w sierpniu myślę o trasie do Gruzji motocyklem.Chciałbym przejechać przez UA, FR bo to najkrótsza trasa z mojego miejsca zamieszkania - Podkarpacie. Słyszałem, że można wjechać na terytorium Krymu z UA .Ta trasa ma około 2400 km. Może ktoś z was ma doświadczenia.Druga trasa jest dłuższa tzn,. Charków, Woroneż, Władykaukaz- około 2800 km.Dziękuję za wszelkie informacje.
Samochodem do Gruzji przez Ukrainę
Tak przejazdu przez Krym nie ma.Pozostaje dłuższa droga. Planuje Kijów- Charków- przejście Hoptiwka- Kamieńsk Szachtyński- Rostów nad Donem- Władykaukaz. Ostatni raz granice z FR przekraczałem w 2011 roku. Chcę zabrać drona na wyjazd. Nie będzie problemów przy przekraczaniu granicy ?
Samochodem do Gruzji przez Ukrainę
Putin zakazał lotów z Rosji do Gruzji, zalecił biurom podróży odwołania wyjazdów, pracują na rekompensatami dla organizatorów wyjazdów. Rocznie Gruzję odwiedzało 1,5 mln Rosjan. Jeżeli jednak Rosjanie zechcą do Gruzji pojechać, (na pewno ci w celach biznesowych, a również turyści i rodziny), to na jedynym przejściu granicznym Rosja/Gruzja będzie niewyobrażalny cyrk. .
Stasiu47
Samochodem do Gruzji przez Ukrainę
Jeśli Putin zdecydował sie na taki krok, to może być zapowiedź kolejnej aneksji. Spieszmy się odwiedzać Gruzję bo może stać się z nią to samo co z Krymem.
Ja jako przedsiębiorca widziałem tam multum pomysłów na biznes, tyle potencjału, niewykorzystanych okazji. Ale po rozmowie z lokalnymi dowiedziałem się dlaczego mają deficyt inwestorów
Ja jako przedsiębiorca widziałem tam multum pomysłów na biznes, tyle potencjału, niewykorzystanych okazji. Ale po rozmowie z lokalnymi dowiedziałem się dlaczego mają deficyt inwestorów

Samochodem do Gruzji przez Ukrainę
Jechałem do Gruzji w czerwcu, powrót w lipcu - przez Turcję. Motocyklem.
Co do płatnych autostrad - każda nitka autostrady ma drogę równoległą bezpłatną - przeważnie 2 pasy w jedną stronę, czasem jeden, czasem trzy. Wadą są czasem światła i skrzyżowania. W tamtą stronę jechaliśmy po autostradach - ale że nie udało się nam nigdzie kupić viniety HGS (bo wg nich kupuje się je na poczcie lub w urzędzie, na stacji się nie udało), to słuchaliśmy wycia bramek. Na granicy nie otrzymaliśmy żadnego wezwania do zapłaty (wg ich strony tubylec ma 14 dni na uregulowanie rachunku, a obcokrajowiec powinien mieć doładowaną kartę na całą trasę).
Radarów na tych głównych drogach nie ma wiele więc można pomykać szybko.
Stambuł można ominąć nowym mostem północnym - płatny standardowo na bramkach jakieś 12zł plus dodatkowo z 50km trzeba dołożyć, ale dobrymi drogami.
Dlaczego przez Serbię? Bo autostrady. W Rumunii sporo robót na drogach i się stoi w korkach. Ale można też jechać bocznymi (mniejszy ruch) a potem wybrać jakieś boczne przejście graniczne z Turcją. Mniej stania.
Co do płatnych autostrad - każda nitka autostrady ma drogę równoległą bezpłatną - przeważnie 2 pasy w jedną stronę, czasem jeden, czasem trzy. Wadą są czasem światła i skrzyżowania. W tamtą stronę jechaliśmy po autostradach - ale że nie udało się nam nigdzie kupić viniety HGS (bo wg nich kupuje się je na poczcie lub w urzędzie, na stacji się nie udało), to słuchaliśmy wycia bramek. Na granicy nie otrzymaliśmy żadnego wezwania do zapłaty (wg ich strony tubylec ma 14 dni na uregulowanie rachunku, a obcokrajowiec powinien mieć doładowaną kartę na całą trasę).
Radarów na tych głównych drogach nie ma wiele więc można pomykać szybko.
Stambuł można ominąć nowym mostem północnym - płatny standardowo na bramkach jakieś 12zł plus dodatkowo z 50km trzeba dołożyć, ale dobrymi drogami.
Dlaczego przez Serbię? Bo autostrady. W Rumunii sporo robót na drogach i się stoi w korkach. Ale można też jechać bocznymi (mniejszy ruch) a potem wybrać jakieś boczne przejście graniczne z Turcją. Mniej stania.
Samochodem do Gruzji przez Ukrainę
Witam
Jeżeli się w tym rok w końcu uda to planuję jechać samochodem osobowym do Gruzji i Armenii przez Rumunię, Bułgarię i Turcję. Wyjazd mniej więcej w połowie lipca na 30 dni. Jeżeli ktoś by również w podobnym terminie jechał własnym samochodem to proszę o priv
Jeżeli się w tym rok w końcu uda to planuję jechać samochodem osobowym do Gruzji i Armenii przez Rumunię, Bułgarię i Turcję. Wyjazd mniej więcej w połowie lipca na 30 dni. Jeżeli ktoś by również w podobnym terminie jechał własnym samochodem to proszę o priv

Samochodem do Gruzji przez Ukrainę
Napisz coś pokrótce jak wypadła podróż do Armenii przez Turcję.Głównie chodzi mi o tureckie przejścia graniczne (czas przekraczania,kolejki,ew.kłopoty jakieś rady).Chcę jechać w przyszłym roku,bo dotychczas jeździłem przez Rosję.Dzięki.Jarek JG pisze: ↑wt 24 wrz, 2019 08:59 Witam
Jeżeli się w tym rok w końcu uda to planuję jechać samochodem osobowym do Gruzji i Armenii przez Rumunię, Bułgarię i Turcję. Wyjazd mniej więcej w połowie lipca na 30 dni. Jeżeli ktoś by również w podobnym terminie jechał własnym samochodem to proszę o priv![]()
Samochodem do Gruzji przez Ukrainę
Gdy jechałem jakoś 3 czy 4 lata temu, przejścia tureckie poszły sprawnie i dość szybko. Jako że byłem współwłaścicielem samochodu, wymagane było mieć notarialne poświadczenie potwierdzone w tureckiej ambasadzie. Zdobyłem taki dokument ale na granicy nikt nawet o niego nie zapytał, mimo że samochód wbijają do paszportu.
Miałem też ciekawą sytuację, że w jednym z miast fotoradar zrobił mi zdjęcie. Przy wyjeździe przez kilkanaście minut nie chcieli mnie wypuścić z nieznanych powodów. Celnik rozmawiał z kimś przez telefon i jedyne co zrozumiałem z tej rozmowy była nazwa owego miasta, więc może w związku z tym fotoradarem. Koniec końców, wypuścili mnie bez żadnych problemów.
Dodam, że przejechałem całą Turcję bez opłacenia autostrad. Mimo szczerych chęci zakupu, miejsca w których można to zrobić były zamknięte a na Shellu posypał się im komputer. Dodatkowo przez cały kraj nie spotkałem ani jednej osoby mówiącej chociaż po angielsku.
Miałem też ciekawą sytuację, że w jednym z miast fotoradar zrobił mi zdjęcie. Przy wyjeździe przez kilkanaście minut nie chcieli mnie wypuścić z nieznanych powodów. Celnik rozmawiał z kimś przez telefon i jedyne co zrozumiałem z tej rozmowy była nazwa owego miasta, więc może w związku z tym fotoradarem. Koniec końców, wypuścili mnie bez żadnych problemów.
Dodam, że przejechałem całą Turcję bez opłacenia autostrad. Mimo szczerych chęci zakupu, miejsca w których można to zrobić były zamknięte a na Shellu posypał się im komputer. Dodatkowo przez cały kraj nie spotkałem ani jednej osoby mówiącej chociaż po angielsku.
Niech nam żyje Towarzysz Stalin,On usta słodsze ma od malin.
!!! LEOPOLIS SEMPER FIDELIS TIBI POLONIAE !!!
Samochodem do Gruzji przez Ukrainę
Dzięki Bober.
Samochodem do Gruzji przez Ukrainę
Witam,
Tak dla potomnych, w Turcji autostrady dla motocykli sa bezpłatne. Jadąc do Iranu wystalem się w kolejce po to aby zapłacić za przejazd po czym sie dowiedziałem, ze dla motocykli jest darmowy przejazd autostrada. Jedynie most północny przez Bosfor jest płatny i za kady z 3 motocykli skasowali nas inaczej.
Tak dla potomnych, w Turcji autostrady dla motocykli sa bezpłatne. Jadąc do Iranu wystalem się w kolejce po to aby zapłacić za przejazd po czym sie dowiedziałem, ze dla motocykli jest darmowy przejazd autostrada. Jedynie most północny przez Bosfor jest płatny i za kady z 3 motocykli skasowali nas inaczej.