Co proponujecie najpierw: Azerb., Gruzja czy Armenia?
Co proponujecie najpierw: Azerb., Gruzja czy Armenia?
Chcialbym pojechac do tych 3-ch krajów i mam dylemat od którego zacząć i na którym skończyć. Czy lepiej tam leciec i stamtad koleją wracac czy na odwrót? (sorki za trywialne pytanie, ale na takie pytania chcialbym uzyskac wasze odpowiedzi). Jak z przekraczaniem granicy azersko-ormiańskiej i na odwrót?
dziękuje z góry za wszelkie rady.
dziękuje z góry za wszelkie rady.
WITAM
Odpowiedz jest dość prosta! ze względu na sytuacje polityczną!
1. Armenia - Turcja! Granica ZAMKNIĘTA!
2. Armenia - Azerbejdżan! Granica ZAMKNIĘTA!
3. Gruzja - Rosja! Granica ZAMKNIĘTA!
Gruzja - Armenia OK
Gruzja - Azerbejdżan OK!
Gruzja - Turcja OK!
Rosja- Azerbejdżan OK! (ale... podobno tylko dla obywateli WNP)
to tyle
Odpowiedz jest dość prosta! ze względu na sytuacje polityczną!
1. Armenia - Turcja! Granica ZAMKNIĘTA!
2. Armenia - Azerbejdżan! Granica ZAMKNIĘTA!
3. Gruzja - Rosja! Granica ZAMKNIĘTA!
Gruzja - Armenia OK
Gruzja - Azerbejdżan OK!
Gruzja - Turcja OK!
Rosja- Azerbejdżan OK! (ale... podobno tylko dla obywateli WNP)
to tyle

Widzę, że nie tylko ja wybieram się w tamte strony. W sierpniu mam jechać lub lecieć do Azerbejdżanu. Jest bardz oodbry pociag z Kijowa do Baku. Jedzie on 2.5 dnia. Ciekawe dlaczego nie można nim nam jeździć? Każdy z byłych republik, komu mówię o tym, strasznie dziwi się temu. Z dziwną niepewnością na twarzy pytają się czy potrzebujemy tam wizy?
Mimo tego nadal szukam dobrego połączenia do baku. Koleżanka przesympatyczna i stęskniona tam czeka.
Mimo tego nadal szukam dobrego połączenia do baku. Koleżanka przesympatyczna i stęskniona tam czeka.
- fijalkowski
- Rzeczywisty Tajny Radca
- Posty: 1350
- Rejestracja: śr 08 sie, 2007 17:16
- Lokalizacja: Sale, Cheshire (United Kingdom)
Pozi przeczytaj relacje z wyprawy do tych krajów: http://www.zakaukazie2005.republika.pl/
-
- Sekretarz Senacki
- Posty: 12
- Rejestracja: wt 23 cze, 2009 07:55
Dziś otwarto przejście Kazbegi-Werchnij Lars http://www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/ ... ja,54503,1
W końcu jakaś alternatywa.
W końcu jakaś alternatywa.
Ostatnio zmieniony pn 01 mar, 2010 21:45 przez badluck13, łącznie zmieniany 1 raz.
- roberT/TANAIS
- Kanclerz
- Posty: 2953
- Rejestracja: ndz 30 wrz, 2007 21:54
- Lokalizacja: TANAIS -Rosja
Nie jestem do końca przekonany czy to przejście dostępne jest dla szerokiego kręgu turystów . Chodzi mi tu głównie o innostrańców ( Polacy ) a znając realia FR chyba nie.
Nalyvajmo, brattia Kryshtalevi chashi, Shchob shabli ne braly, Shchob kuli mynaly Golivon'ky nashi!
pozdrawiam robert
SKYPE: robert.tanais
pozdrawiam robert
SKYPE: robert.tanais
Różnie może to być. Raczej na pewno nie będzie tylko dla obywateli WNP, bowiem Gruzja do niej nie należy.roberT/TANAIS pisze:Nie jestem do końca przekonany czy to przejście dostępne jest dla szerokiego kręgu turystów . Chodzi mi tu głównie o innostrańców ( Polacy ) a znając realia FR chyba nie.
News z Itar-Tass http://www.itar-tass.com/eng/level2.htm ... &PageNum=0
News z civil.ge http://www.civil.ge/eng/article.php?id=22031The passage of individuals, transport vehicles, cargoes and animals via the Kazbegi and Verkhny Lars will be carried out in accordance with the Georgian and Russian laws, respectively.
Crossing the state border on foot through the Kazbegi-Zemo Larsi checkpoint will not be allowed.
Dwie informacje które sobie przeczą.
Tak więc w sumie wielka niewiadoma.
Niestety nie bylem w Armenii ani w Azerbejdzanie ale bylem w Turcji i Gruzji
Polecam Gruzje, piekna pogoda, granaty wisza na drzewach i mozna je pozrec bez mycia:) bo sa zuuuuupelnie inne niz te nasze badziewiarskie cos zwane szumnie granatem:)
Ludzie bardzo mili i nie uprzedzeni (rozmawiam po rosyjsku i nie zauwazylem niecheci czy ostracyzmu)
Ludzie przyjazni do tego stopnia ze szef knajpy dowiedziawszy sie ze jestem z polski z kolega - anulowal nam rachunek - a troche pozarlismy i wychlalismy:P
Taksowkarz ktory z nami jezdzil po Tbilisi zaprosil nas do swojego domu na impreze:) Sie dzialo:P
To kraj 3 wyraznie wplywowych najwazniejszych religii. Prawoslawia, Katolikow i Muzułmanow (nie jestem pewien czy w tej kolejnosci) Mnostwo cerkwi i kosciolkow do zwiedzenia - nie zebym byl specjalnie zdewocialy ale te budynki sa tak pieknie polozone i zbudowane z takim smakiem i w takich okolicznosciach przyrody - ze dech zapiera! Warto pojezdzic po okolicznych "gorach". Wiekszosc budowli jest z kamienia (chyba piaskowiec) ktorym otoczone jest miasto- czesto tez skaly wzeraja sie doslownie do centrum miasta - splywa po nich woda krystalicznie czysta - pilem na kaca - i byla super:P
Z chotelami nie jest najlepiej ale ja bylem sluzbowo wiec polecam Ambasadori - lepszego nie ma a n ie jest specjalnie drogi ok 100 Eur /dobe,
Zarcie Gruzinskie jest niebianskie - zapomnialem jak co sie nazywa ale mozna zamawiac w ciemno - wszystko jest boskie, jak zreszta wino (choc nie jestem smakoszem tego trunku). Bylem tydzien i nie wychylilem nosa poza tbilisi i okolice (musialem wszak troche popracowac) ale z czystym sercem polecam.
Na ulicach spokojnie i bezpiecznie - policji dosc duzo ale raczej dyskretna i nienachalna. nikt nie zaczepia i nie pristajet:) Piekne miasto, super ludzie, zarcie git. Jedno ale - jak chcesz pojezdzic autem po ulicy w Tbilisi - to duze wyzwanie, nie ma na drodze zasad, za to od cholery klaksonow z kazdej strony:) Kierunkowskazy sa, ale kto by ich tam uzywal:P
Zycze udanego pobytu
Ja tam na pewno wroce.
Polecam Gruzje, piekna pogoda, granaty wisza na drzewach i mozna je pozrec bez mycia:) bo sa zuuuuupelnie inne niz te nasze badziewiarskie cos zwane szumnie granatem:)
Ludzie bardzo mili i nie uprzedzeni (rozmawiam po rosyjsku i nie zauwazylem niecheci czy ostracyzmu)
Ludzie przyjazni do tego stopnia ze szef knajpy dowiedziawszy sie ze jestem z polski z kolega - anulowal nam rachunek - a troche pozarlismy i wychlalismy:P
Taksowkarz ktory z nami jezdzil po Tbilisi zaprosil nas do swojego domu na impreze:) Sie dzialo:P
To kraj 3 wyraznie wplywowych najwazniejszych religii. Prawoslawia, Katolikow i Muzułmanow (nie jestem pewien czy w tej kolejnosci) Mnostwo cerkwi i kosciolkow do zwiedzenia - nie zebym byl specjalnie zdewocialy ale te budynki sa tak pieknie polozone i zbudowane z takim smakiem i w takich okolicznosciach przyrody - ze dech zapiera! Warto pojezdzic po okolicznych "gorach". Wiekszosc budowli jest z kamienia (chyba piaskowiec) ktorym otoczone jest miasto- czesto tez skaly wzeraja sie doslownie do centrum miasta - splywa po nich woda krystalicznie czysta - pilem na kaca - i byla super:P
Z chotelami nie jest najlepiej ale ja bylem sluzbowo wiec polecam Ambasadori - lepszego nie ma a n ie jest specjalnie drogi ok 100 Eur /dobe,
Zarcie Gruzinskie jest niebianskie - zapomnialem jak co sie nazywa ale mozna zamawiac w ciemno - wszystko jest boskie, jak zreszta wino (choc nie jestem smakoszem tego trunku). Bylem tydzien i nie wychylilem nosa poza tbilisi i okolice (musialem wszak troche popracowac) ale z czystym sercem polecam.
Na ulicach spokojnie i bezpiecznie - policji dosc duzo ale raczej dyskretna i nienachalna. nikt nie zaczepia i nie pristajet:) Piekne miasto, super ludzie, zarcie git. Jedno ale - jak chcesz pojezdzic autem po ulicy w Tbilisi - to duze wyzwanie, nie ma na drodze zasad, za to od cholery klaksonow z kazdej strony:) Kierunkowskazy sa, ale kto by ich tam uzywal:P
Zycze udanego pobytu
Ja tam na pewno wroce.