Tadzykistan registracja (powyzej 30 dni)
Tadzykistan registracja (powyzej 30 dni)
Hej,
Jak to jest w Tadzyku z ta registracja jak sie jest powyzej 30 dni?
Nam wypada 34 dni na miejscu i sie zastanawiam.
Ponizej 30 to wiem napewno ze nie trzeba, ale gdzies pisali ze powyzej juz trzeba.
Pytanie pierwsze czy potrzeba? A pytanie drugie czy ktos to sprawdza?
A pytanie trzecie czy to mozna tylko w OVIRZe zrobic (jest w Chorogu? czy tylko Duszanbe)? Czy tak jak w Rosji czy innych jak sie bedzie mialo 1 nocleg w jakims hotelu to sami zrobia registracje?
Dzieki,
Jak to jest w Tadzyku z ta registracja jak sie jest powyzej 30 dni?
Nam wypada 34 dni na miejscu i sie zastanawiam.
Ponizej 30 to wiem napewno ze nie trzeba, ale gdzies pisali ze powyzej juz trzeba.
Pytanie pierwsze czy potrzeba? A pytanie drugie czy ktos to sprawdza?
A pytanie trzecie czy to mozna tylko w OVIRZe zrobic (jest w Chorogu? czy tylko Duszanbe)? Czy tak jak w Rosji czy innych jak sie bedzie mialo 1 nocleg w jakims hotelu to sami zrobia registracje?
Dzieki,
Tadzykistan registracja (powyzej 30 dni)
Banalnie prosto rozwiać te wątpliwości spacerem przez most graniczny w Chorog lub Iszkaszim na afgańską mańkę. Fakt, trochę kłopotliwe ale mniej, niż dywagacje temu towarzyszące.
Świat jest do dupy, ale życie jest cudem.
Tadzykistan registracja (powyzej 30 dni)
Wiesz Elwood - za 100 dolcow za wize, to tylko w celu rozwiania watpliwosci to nie skorzystam.
Dywagacje sie same rowiazaly (i sprawdzone organoleptycznie) - przy e-wize registracji nie trzeba na cala dlugosc wizy.
Ps. Elwood to dzielo sprayem na skalach na Ak-Bajtal z 2007r to rzeczywiscie Twoja sprawka? Nieladnie...
Ps2. Przejscie w Langarze prawie wybudowane, ale jeszcze nie dziala - lokalni mowia, ze moze w tym roku (a moze w kolejnym).
Dywagacje sie same rowiazaly (i sprawdzone organoleptycznie) - przy e-wize registracji nie trzeba na cala dlugosc wizy.
Ps. Elwood to dzielo sprayem na skalach na Ak-Bajtal z 2007r to rzeczywiscie Twoja sprawka? Nieladnie...
Ps2. Przejscie w Langarze prawie wybudowane, ale jeszcze nie dziala - lokalni mowia, ze moze w tym roku (a moze w kolejnym).
Tadzykistan registracja (powyzej 30 dni)
A niech tam.
http://renowacjaposadzek.pl/blog/podpis ... nej-skale/
Niekonieczne celem rozwiania wątpliwości ale każdy powód może być dobry, by zrobić "krok do przodu".
http://renowacjaposadzek.pl/blog/podpis ... nej-skale/
Niekonieczne celem rozwiania wątpliwości ale każdy powód może być dobry, by zrobić "krok do przodu".
Świat jest do dupy, ale życie jest cudem.
Tadzykistan registracja (powyzej 30 dni)
A to fakt, ze kazdy powod dobry. No ale to na dluzej trzeba by - a nie tylko na przekroczenie mostu.
W tym roku sie zastanawialem miedzy afganskim Wakhanem a Bartangiem.
Padlo na Bartang.
Ale do afganskiego Wakhanu pewnie wczesniej czy pozniej zawitam.
Aczkolwiek zastanawiam sie czy po otwarciu przejscia w Langarze nie zrobi sie tam "spory" ruch.
Lokalni twierdza, ze ma byc polaczenie drogowe z Pakistanem.
W tym roku sie zastanawialem miedzy afganskim Wakhanem a Bartangiem.
Padlo na Bartang.
Ale do afganskiego Wakhanu pewnie wczesniej czy pozniej zawitam.
Aczkolwiek zastanawiam sie czy po otwarciu przejscia w Langarze nie zrobi sie tam "spory" ruch.
Lokalni twierdza, ze ma byc polaczenie drogowe z Pakistanem.
Tadzykistan registracja (powyzej 30 dni)
W jaki sposób się przemieszczałeś, własnym transportem?
W przyszłym roku mamy w planie kontynuować temat Bronisława Grąbczewskiego i zastanawiam się jak opuścić Pamir?
Może przejście będzie już gotowe? Połączenie drogowe z Pakistanem, to chyba zbyt duże uproszczenie. Jedyna możliwa droga prowadzi przez przełęcz Broghil ale to maks ścieżka dla osła. Ostatni most na Wachanie pozwala jeszcze przejść na lewy brzeg rzeki, gdzie jest posterunek. Widziałem drogę biegnącą po tamtej stronie rzeki.
Szlak do pokonania 4x4 wiedzie prawym brzegiem (północnym).
W przyszłym roku mamy w planie kontynuować temat Bronisława Grąbczewskiego i zastanawiam się jak opuścić Pamir?
Może przejście będzie już gotowe? Połączenie drogowe z Pakistanem, to chyba zbyt duże uproszczenie. Jedyna możliwa droga prowadzi przez przełęcz Broghil ale to maks ścieżka dla osła. Ostatni most na Wachanie pozwala jeszcze przejść na lewy brzeg rzeki, gdzie jest posterunek. Widziałem drogę biegnącą po tamtej stronie rzeki.
Szlak do pokonania 4x4 wiedzie prawym brzegiem (północnym).
Świat jest do dupy, ale życie jest cudem.
Tadzykistan registracja (powyzej 30 dni)
Tym razem rowerami bylismy, wiec to byl nasz jedyny transport.
Przejscie wyglada juz w zasadzie na gotowe. Jakies wykonczeniowki robili.
Niektorzy lokalni z Langaru twierdzili, ze jeszcze w tym roku bedzie otwarte.
Aczkolwiek skonczenie budowy to jedno, a oficjalne otwarcie to inna sprawa
Tak samo z ta droga do Paka - to znowu info od lokalnych, ze niby to przejscie wlasnie po to bylo budowane, zeby byla krotsza droga z Paka do Tadzyka, i ze maja tam tez droge wybudowac.
Ale ile w tym prawdy to nie wiem, nie sprawdzalem tego.
Moze maja plany, ale w blizej nieokreslonej przyszlosci
Przejscie wyglada juz w zasadzie na gotowe. Jakies wykonczeniowki robili.
Niektorzy lokalni z Langaru twierdzili, ze jeszcze w tym roku bedzie otwarte.
Aczkolwiek skonczenie budowy to jedno, a oficjalne otwarcie to inna sprawa

Tak samo z ta droga do Paka - to znowu info od lokalnych, ze niby to przejscie wlasnie po to bylo budowane, zeby byla krotsza droga z Paka do Tadzyka, i ze maja tam tez droge wybudowac.
Ale ile w tym prawdy to nie wiem, nie sprawdzalem tego.
Moze maja plany, ale w blizej nieokreslonej przyszlosci
