kolejki na przejściach
kolejki na przejściach
W Krościenku bez kolejki, ale i tak musi im zejść 20 minut. Ale co innego: na szlabanie wyjazdowym mówi mi, że brak jakieś pieczątki. A co to, ja je sobie wstawiam czy co. Musiałem z powrotem do celnika. A ten jakoś zdziwiony nie był. Jakieś żarty...
kolejki na przejściach
1 września ok. godz. 08:00 wjazd na UA kursowym autobusem relacji Gdynia-Kijów na przejście Dołhobyczów-Uhryniv - kilka aut osobowych, zero innych autokarow. Szło niemrawo, choć niby nic się nie działo. Czas pokonania całości granicy ok. 2 godz.
5 września ok. 01:30 wyjazd z UA tym samym przewoźnikiem przejściem Ruska Rawa - Hrebenne. Niezbyt duża kolejka aut osobowych, przed nami chyba 2 inne autokary. Czas pokonania całości granicy ponad 6 godz. !!! Po polskiej stronie gruntowna kontrola pasażerów i bagaży. Byliśmy jedynymi Polakami na pokładzie. Trzech obywateli UA nie wjechało do PL. Grzeczny funkcjonariusz SG poprowadził ich z bagażami w nieznane miejsce i tyle ich widzieliśmy.
5 września ok. 01:30 wyjazd z UA tym samym przewoźnikiem przejściem Ruska Rawa - Hrebenne. Niezbyt duża kolejka aut osobowych, przed nami chyba 2 inne autokary. Czas pokonania całości granicy ponad 6 godz. !!! Po polskiej stronie gruntowna kontrola pasażerów i bagaży. Byliśmy jedynymi Polakami na pokładzie. Trzech obywateli UA nie wjechało do PL. Grzeczny funkcjonariusz SG poprowadził ich z bagażami w nieznane miejsce i tyle ich widzieliśmy.
- KrzysztofLtm
- Radca Kolegialny
- Posty: 268
- Rejestracja: ndz 25 mar, 2018 07:07
- Lokalizacja: Okolice Zamoscia
kolejki na przejściach
Witam.Gdzies kiedys czytałem o tym ale juz nie pamietam....wiec zapytam bo mnie to ciekawi.Czy jadac na Ukraine i majac w planie powrót do Polski np. przez Słowacje trzeba to zglosic to na granicy,jezeli tak to komu.A jezeli zglosimy wyjazd z UA przez Slowacje i pozniej zmienimy plany i wrocimy do Polski bezposrednio to co...??
-
- Kolegialny Asesor
- Posty: 112
- Rejestracja: czw 05 lip, 2007 12:46
- Lokalizacja: Moskwa / Warszawa
kolejki na przejściach
To nic. Można wjeżdżać i wyjeżdżać jak się chce.KrzysztofLtm pisze: ↑sob 14 gru, 2019 13:14 Witam.Gdzies kiedys czytałem o tym ale juz nie pamietam....wiec zapytam bo mnie to ciekawi.Czy jadac na Ukraine i majac w planie powrót do Polski np. przez Słowacje trzeba to zglosic to na granicy,jezeli tak to komu.A jezeli zglosimy wyjazd z UA przez Slowacje i pozniej zmienimy plany i wrocimy do Polski bezposrednio to co...??
- KrzysztofLtm
- Radca Kolegialny
- Posty: 268
- Rejestracja: ndz 25 mar, 2018 07:07
- Lokalizacja: Okolice Zamoscia
kolejki na przejściach
Ok.Dzieki za odpowiedz.Tambala pisze: ↑sob 14 gru, 2019 15:52To nic. Można wjeżdżać i wyjeżdżać jak się chce.KrzysztofLtm pisze: ↑sob 14 gru, 2019 13:14 Witam.Gdzies kiedys czytałem o tym ale juz nie pamietam....wiec zapytam bo mnie to ciekawi.Czy jadac na Ukraine i majac w planie powrót do Polski np. przez Słowacje trzeba to zglosic to na granicy,jezeli tak to komu.A jezeli zglosimy wyjazd z UA przez Slowacje i pozniej zmienimy plany i wrocimy do Polski bezposrednio to co...??
kolejki na przejściach
Dołhobyczów, piątek 22:30 na granicy, razem 6,5 godz. 
Pokazywali na granica.gov.pl turystyczny 3 h oraz tax free 3 h, ale kolejka oczywiście jedna, w sumie prawie zgadli, że 3+3 haha
W nocy opornie szła odprawa po stronie ukraińskiej, aż ludzie trąbili, pierwszy raz takie cuda widziałem, pewnie to nie pomogło
Dziś (sobota) rano pokazywali 6 i 6 oraz 5 i 5, czyli decyzja dobra z piątkiem, bo pewnie teraz 2x dłużej.
W Dorohusku wieczorem od razu pokazywali kosmiczne liczby, a w Zosinie jawnie kłamali, że 2 i 3, bo na kamerze zylion aut.

Pokazywali na granica.gov.pl turystyczny 3 h oraz tax free 3 h, ale kolejka oczywiście jedna, w sumie prawie zgadli, że 3+3 haha
W nocy opornie szła odprawa po stronie ukraińskiej, aż ludzie trąbili, pierwszy raz takie cuda widziałem, pewnie to nie pomogło

Dziś (sobota) rano pokazywali 6 i 6 oraz 5 i 5, czyli decyzja dobra z piątkiem, bo pewnie teraz 2x dłużej.
W Dorohusku wieczorem od razu pokazywali kosmiczne liczby, a w Zosinie jawnie kłamali, że 2 i 3, bo na kamerze zylion aut.
- KrzysztofLtm
- Radca Kolegialny
- Posty: 268
- Rejestracja: ndz 25 mar, 2018 07:07
- Lokalizacja: Okolice Zamoscia
kolejki na przejściach
Czyli juz sie zaczyna to co przezylem chyba 2 lata temu,przed swietami w Dolhobyczowie 13 godzin.Oprocz "granica.gov"zawsze patrze tu,byc moze i bardziej wiarygodne,w tej chwili pokazuja wjazd na UA dolhobyczow 8 godz.http://kordon.sfs.gov.ua/pl/home/countries/pl/imarcin- pisze: ↑sob 21 gru, 2019 08:58 Dołhobyczów, piątek 22:30 na granicy, razem 6,5 godz.
Pokazywali na granica.gov.pl turystyczny 3 h oraz tax free 3 h, ale kolejka oczywiście jedna, w sumie prawie zgadli, że 3+3 haha
W nocy opornie szła odprawa po stronie ukraińskiej, aż ludzie trąbili, pierwszy raz takie cuda widziałem, pewnie to nie pomogło![]()
Dziś (sobota) rano pokazywali 6 i 6 oraz 5 i 5, czyli decyzja dobra z piątkiem, bo pewnie teraz 2x dłużej.
W Dorohusku wieczorem od razu pokazywali kosmiczne liczby, a w Zosinie jawnie kłamali, że 2 i 3, bo na kamerze zylion aut.
kolejki na przejściach
Chyba nie warto nikomu* za bardzo wierzyć, tylko na czuja, wieczorem było napisane w Zosinie mało a kamery co innego mówiły i z pierwszej ręki słyszałem, że nic się nie ruszała kolejka, a w Dołhobyczowie jednak tak.
Przede mną stał Ukrainiec i się spytał czy się obrażę jeśli wpuści syna przed siebie, bo stał w Zosinie, ale tam kolejka "dubom stoit" i jedzie na południe do Dołhobyczowa do niego.
Nie zależało mi na 1 aucie. Zawsze mógł ściemniać, ale uwierzyłem.
Ja bym był na granicy o ok. 13 w piątek (albo i w czwartek), ale praca mi nie pozwoliła. Na pewno wolę być w piątek wieczorem niż w sobotę rano.
To się uspokoi pewnie dopiero w pon. lub wtorek a to już kilka dni w plecy.
* na ukraińskiej stronie podawali Zosin przed chwilą 0:03
a po odświeżeniu 0:27, też jajcarze
hehe
Co ciekawe "granica" podaje 6 i 6 a na kamerze kolejka tax free mała a turystyczna końca nie widać, ci się chyba bawią w dwie kolejki nawet w święta.
Pozdrawiam
Przede mną stał Ukrainiec i się spytał czy się obrażę jeśli wpuści syna przed siebie, bo stał w Zosinie, ale tam kolejka "dubom stoit" i jedzie na południe do Dołhobyczowa do niego.
Nie zależało mi na 1 aucie. Zawsze mógł ściemniać, ale uwierzyłem.
Ja bym był na granicy o ok. 13 w piątek (albo i w czwartek), ale praca mi nie pozwoliła. Na pewno wolę być w piątek wieczorem niż w sobotę rano.

To się uspokoi pewnie dopiero w pon. lub wtorek a to już kilka dni w plecy.
* na ukraińskiej stronie podawali Zosin przed chwilą 0:03


Co ciekawe "granica" podaje 6 i 6 a na kamerze kolejka tax free mała a turystyczna końca nie widać, ci się chyba bawią w dwie kolejki nawet w święta.
Pozdrawiam
kolejki na przejściach
22 października, około 09 rano. Nie ma kolejki, przede mną nie było nawet jednego samochodu. Za mną podjechał jakiś grubaśny pop na krakowskich numerach. Wszystko trwało 25 minut.
kolejki na przejściach
Dojazd do bramy przejścia granicznego w Krakowcu bez zatrzymywania. Uważać trzeba jedynie na pojazdy jadące w kierunku wschodnim, bowiem do przejścia jedzie się pod prąd (kilkukilometrowy sznur tirów). Formalności po stronie ukraińskiej zajęły jakieś 10=15 minut. Celniczki wyraźnie znudzone małym ruchem, kokietują podróżnych 
Standardowo najwięcej czasu zajmuje przejazd do miejsca kontroli po stronie polskiej.
Pokonanie granicy wczorajszym popołudniem zajęło mi 1,5 do 2 godzin.

Standardowo najwięcej czasu zajmuje przejazd do miejsca kontroli po stronie polskiej.
Pokonanie granicy wczorajszym popołudniem zajęło mi 1,5 do 2 godzin.
kolejki na przejściach
Zupełnie niedawno ktoś w innym wątku narzekał na brak kolejek na przejściach, zerowy czas oczekiwania i brak związanych z tym emocji, do których już przywykliśmy?
Tych o sokolim wzroku proszę, by rzucili okiem na obraz z kamery i powiedzieli mi, czy kolejka samochodów osobowych kończy się przed zakrętem na A4, czy ciągnie się dalej
https://www.podkarpackie.kas.gov.pl/pod ... j#kamera03


kolejki na przejściach
To Martyniuk cfaniakował. Jego wina! 

kolejki na przejściach
23.12, środa, godz. 14 - Dorohusk*
wszystko 6,5 h
Podjechałem do kolejki na drodze, prawie 2 km do granicy wg znaków.
Pięć godzin (14-19 czasu PL) zajęło dostanie się pod polski szlaban.
Już myślałem, że to zajmie z 10-12 godzin (albo lepiej), ale kolejka i tak ruszała się wg mnie dość szybko.
W kolejce praktycznie sami Ukraińcy, już na polskiej granicy w kolejce unijnej tylko jeden Fin przede mną.
Polska odprawa jakieś 10-15 minut. Most o dziwo pusty. W szoku byłem.
Po stronie ukraińskiej tylko kilkanaście samochodów. Kontrola paszportowa odbyła się, pani jakaś zamulona (np końcówka zmiany?), więc pokazałem jej prawie paluchem ubezpieczonych na jednej polisie i dodałem sam od siebie, że na kolejnej stronie jest info o covid-19, ale nawet nie przerzuciła strony. Powiedziała tylko, że dziecko nie musi mieć ubezpieczenia (ma 9 lat). Nie wiem, nie zagłębiałem się w szczegóły.
No i zaczęła zbliżać się ich 20:30. Już nie zdążyłem przejść mitnyj, gdzieś wyszli sobie. O 20:30 poszli wszyscy do domu. Nowa zmiana zaczęła się schodzić w różnych godzinach, ale nawet o 21:00 niektórzy jeszcze fajka i papierosik. Szok.
21:00-21:15 na dwóch pasach obok siebie był tylko jeden celnik w buce mitnyj (a razem 4 budki), młody gnojek, który ledwo ogarniał chyba, dzwonił do kogoś, wyszedł się o coś pytać, nie wiedział nawet jak ma szlaban otworzyć, wyszedł do sąsiedniej połączonej budki, ale szybko wrócił i skapnął się, że ma u siebie przycisk... Ludzie wkurzeni, 21:15 przyszła jakaś druga celniczka na mój pas. Jak wyjeżdżaliśmy o ok. 21:30, to w sumie 3 auta odprawili w pół godziny... Zero szacunku dla ludzi. Ciekawe czy im nie płacą za te pół godz. I czy tak wcześniej też było a ja nie zauważyłem!?
Nie wiem, jak to się stało, że most był pusty, może pierwsza zmiana była tak efektywna skoro w 5 h tyle aut przepuścili.
23.12 rano pokazywali 5 godzin turyści i 5 godzin tax free, potem przestali pokazywać.
Teraz cofam godziny na
https://granica.gov.pl/index_wait.php?p=u&v=pl&k=w
i już powklepywali coś, godz. 11:00 - 3 i 3, godz. 14:00 i 17:00 - 5 i 5, godz. 20:00 i 23:00 - 6 i 6.
Dziś rano pokazują 10 i 10.
*dla czytających w 2046 roku:
Tak, tak, 2020 był wyjątkowy, zamknięto m.in. 3 z 8 przejść z Ukrainą. Czemu? Może zabrakło pomysłów na jakiś Przekręt+ z rękawiczkami i maseczkami. Nie wiem...
wszystko 6,5 h
Podjechałem do kolejki na drodze, prawie 2 km do granicy wg znaków.

Pięć godzin (14-19 czasu PL) zajęło dostanie się pod polski szlaban.
Już myślałem, że to zajmie z 10-12 godzin (albo lepiej), ale kolejka i tak ruszała się wg mnie dość szybko.
W kolejce praktycznie sami Ukraińcy, już na polskiej granicy w kolejce unijnej tylko jeden Fin przede mną.
Polska odprawa jakieś 10-15 minut. Most o dziwo pusty. W szoku byłem.
Po stronie ukraińskiej tylko kilkanaście samochodów. Kontrola paszportowa odbyła się, pani jakaś zamulona (np końcówka zmiany?), więc pokazałem jej prawie paluchem ubezpieczonych na jednej polisie i dodałem sam od siebie, że na kolejnej stronie jest info o covid-19, ale nawet nie przerzuciła strony. Powiedziała tylko, że dziecko nie musi mieć ubezpieczenia (ma 9 lat). Nie wiem, nie zagłębiałem się w szczegóły.
No i zaczęła zbliżać się ich 20:30. Już nie zdążyłem przejść mitnyj, gdzieś wyszli sobie. O 20:30 poszli wszyscy do domu. Nowa zmiana zaczęła się schodzić w różnych godzinach, ale nawet o 21:00 niektórzy jeszcze fajka i papierosik. Szok.
21:00-21:15 na dwóch pasach obok siebie był tylko jeden celnik w buce mitnyj (a razem 4 budki), młody gnojek, który ledwo ogarniał chyba, dzwonił do kogoś, wyszedł się o coś pytać, nie wiedział nawet jak ma szlaban otworzyć, wyszedł do sąsiedniej połączonej budki, ale szybko wrócił i skapnął się, że ma u siebie przycisk... Ludzie wkurzeni, 21:15 przyszła jakaś druga celniczka na mój pas. Jak wyjeżdżaliśmy o ok. 21:30, to w sumie 3 auta odprawili w pół godziny... Zero szacunku dla ludzi. Ciekawe czy im nie płacą za te pół godz. I czy tak wcześniej też było a ja nie zauważyłem!?
Nie wiem, jak to się stało, że most był pusty, może pierwsza zmiana była tak efektywna skoro w 5 h tyle aut przepuścili.
23.12 rano pokazywali 5 godzin turyści i 5 godzin tax free, potem przestali pokazywać.
Teraz cofam godziny na
https://granica.gov.pl/index_wait.php?p=u&v=pl&k=w
i już powklepywali coś, godz. 11:00 - 3 i 3, godz. 14:00 i 17:00 - 5 i 5, godz. 20:00 i 23:00 - 6 i 6.
Dziś rano pokazują 10 i 10.
*dla czytających w 2046 roku:
Tak, tak, 2020 był wyjątkowy, zamknięto m.in. 3 z 8 przejść z Ukrainą. Czemu? Może zabrakło pomysłów na jakiś Przekręt+ z rękawiczkami i maseczkami. Nie wiem...
kolejki na przejściach
Planuję wbijać się na Korczowę w niedzielę między 07 a 08 rano. Mam nadzieję, że fala powracających na Ukrainę przetoczy się w piątek, sobotę... To co widzę teraz na web kamerze, to wygląda mi na maks. półtorej, dwie godziny czekania. Ale długość kolejki nie zawsze przekłada się na czas oczekiwania...
kolejki na przejściach
W Korczowej pojawiłem się wczoraj około 10:30. Na światła przed przejściem wjazd "z marszu". Na samym przejściu kilkanaście samochodów osobowych oczekujących na odprawę. Po stronie ukraińskiej pytanie o polisę anty-covid. Po 50 minutach jechałem już w kierunku Lwowa.
kolejki na przejściach
Wczoraj około 14-tej naszego czasu, Krakowec/Korczowa. Wszystkie formalności około 25-30 minut.
kolejki na przejściach
Dorohusk, dzis 9 rano
Wszystko 2 godz. Tylko kilkanascie aut przede mna.
Wszystko 2 godz. Tylko kilkanascie aut przede mna.