Byłem we wtorek przy okazji wycieczki do Rivne.
Nie powalił mnie tunel, prawie powaliły mnie komary - masakryczna ilość

Jako jedyni szliśmy w jedną stronę z 15-20 minut (w sumie nie wiem po co), reszta słitfocie i nazad.
Nawet młode zakochane Tulipany się cofnęły jak zrobiliśmy im fotkę. To ci Holendry.
A Rivne takie sobie, nie urzekło mnie to miasto. Główna ulica Soborna bezpłciowa, wąska, zawalona autami. Parki ładne. Browar na Gruszewskiego smaczny

Na browar Riwień nie starczyło masy promilowej
KrzysztofLtm pisze: ↑wt 02 lip, 2019 08:31
droga dobra pomijajac koleiny zaraz za Łuckiem
No może dobra jak na Ukrainę

spodziewałem się czegoś o wiele lepszego po drodze na KIjów, miejscami kiepsko, ale ogólnie może być.
(mówię o drodze Łuck-Równe)
Słyszałem, że dalej na Kijów już jest ok (jechałem z 8 lat temu busem, więc nie zwracałem uwagi).
Może droga M07 lepsza, chociaż słowo "międzynarodowa" nic dla mnie już nie znaczy (droga M19 Łuck - Dubno)